Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Wygrać i zadowolić publikę. Cele Korony na mecz z Lechią

piątek, 08 listopada 2024 13:34 / Autor: Michał Gajos
Wygrać i zadowolić publikę. Cele Korony na mecz z Lechią
Wygrać i zadowolić publikę. Cele Korony na mecz z Lechią
Michał Gajos
Michał Gajos

W sobotę 9 listopada Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Lechią Gdańsk. To kolejny mecz z cyklu „sine que non”.

Przed tygodniem sformułowania „sine que non” (warunek konieczny) trener Korony, Jacek Zieliński, użył w kontekście spotkania w Katowicach. Tamtą batalię na Śląsku udało się rozstrzygnąć na własną korzyść, jednak, aby potwierdzić jej wagę, podopieczni 63-latka ponownie staną przed obowiązkiem wygranej.

Do Kielc przyjedzie bowiem inny z beniaminków, będący jednak w znacznie gorszej sytuacji od katowickiej „GieKSy”. I choć Lechia Gdańsk dość wyraźnie wygrała poprzedni sezon na zapleczu PKO BP Ekstraklasy, czym zapewniła sobie awans do elity, to w trwających rozgrywkach zderza się ze ścianą.

Lechici od początku kampanii zanotowali jedynie dwa zwycięstwa, a to ostatnie miało miejsce 14 września z Radomiakiem Radom. Od tego momentu dopisali do swojego bilansu cztery porażki oraz dwa remisy. Jacek Zieliński nie zamierza jednak lekceważyć najbliższych przeciwników.

– Zespół, który w cuglach wygrał 1. ligę. Mają świetne fazy przejściowe, grają ofensywną piłkę, dysponują pora szybkimi zawodnikami. Mają też jednak swoje problemy w defensywie, bo tracą najwięcej bramek w lidzie. Ale na boisku będzie liczyła się determinacja i cechy wolicjonalne. Przed nami ciekawe spotkanie. Ich wyjazdowe mecze obfitują w dużą liczbę goli. My też mamy swoje ambicje. Chcemy zagrać tak, aby publika była zadowolona – przyznał trener kielczan.

Co by nie mówić o sobotnim rywalu kielczan, to miejscowi będą faworytami tej rywalizacji. Co jeszcze ważniejsze, ewentualne trzy punkty pozwolą nabrać im solidny haust powietrza i oddalić od siebie zapach strefy spadkowej. – Teoretycznie wszystko jest proste, wtedy się pisze scenariusze, ale nas czeka bardzo trudny mecz. Lechia będzie bardzo zdeterminowana, ale i nam to spotkanie może dać chwilę spokoju – dodał opiekun Koroniarzy.

O to, aby przed kolejną przerwą reprezentacyjną poczuć drobną ulgę, zadba niemal kompletna kadra Koroniarzy. Do dyspozycji 63-latka będzie choćby czołowy napastnik zespołu Adrian Dalmau. Z kolei gdańszczanie będą musieli radzić sobie bez podstawowych graczy pauzujących za nadmiar żółtych kartek - Conrado oraz Iwana Żelizki.

Najbliższa konfrontacja na Exbud Arenie będzie 26. na ekstraklasowym szczeblu. Bilans tych spotkań przechyla się ku Złocisto-Krwistym, którzy wygrali 12 meczów, 6 zremisowali i 7 przegrali. Początek walki o dopisanie 13. zwycięstwa dla kielczan o godz. 12:15.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO