Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

[WIDEO] Pierwszy gol Pedro Nuno w Koronie: Czekałem na ruch bramkarza

wtorek, 27 sierpnia 2024 12:17 / Autor: Michał Gajos
[WIDEO] Pierwszy gol Pedro Nuno w Koronie: Czekałem na ruch bramkarza
[WIDEO] Pierwszy gol Pedro Nuno w Koronie: Czekałem na ruch bramkarza
Michał Gajos
Michał Gajos

– To było ważne i obowiązkowe zwycięstwo, żeby zdobyć pewność siebie, bo nasza drużyna ma dużo jakości i to pokazaliśmy – przyznał po spotkaniu Pedro Nuno, zdobywca pierwszego gola dla Korony.

Kielczanie wreszcie zdobyli komplet punktów w trwającym sezonie PKO Ekstraklasy. Podopieczni Jacka Zielińskiego przełamali się na Stali Mielec, wygrywając 2:1.

Pierwszy gol meczu padł w 49. minucie. Jego autorem był Pedro Nuno. Portugalczyk zdobył premierową bramkę w nowych barwach, pewnie wykorzystując rzut karny. Jak przyznał, była to decyzja trenera, aby właśnie on egzekwował ten element gry.

– Mamy wielu zawodników, którzy umieją wykorzystać jedenastkę, ale trener wybrał mnie, więc zrobiłem wszystko co mogłem. W głowie założyłem sobie, że na 50 procent będę strzelał w środek, ale poczekałem jeszcze na bramkarza, to tylko potwierdziło mój wybór – zdradził.

Przez resztę spotkania nic nie zwiastowało tego, co stało się 86. minucie. Po jednej z nielicznych akcji mielczan Maciej Domański pokonał strzałem z dystansu Xaviera Dziekońskiego i znów kibice Korony Kielce mogli odczuć déjà vu i smak uciekającej szansy na trzy punkty.

Koroniarze, z trener Zielińskim na czele, nie złożyli jednak broni. 63-latek momentalnie posłał do boju dwóch rezerwowych, Dawida Blanika oraz Wiktora Długosza. 180 sekund później pierwszy z nich został bohaterem Złocisto-Krwistych, finalizując składną akcję zespołu i inteligentną asystę Konrada Matuszewskiego.

– Trafienie dla Stali zbudowało ich, a nie nas. Wtedy dostałem sygnał, że wchodzę na boisko i wówczas jedyna myśl, jaką miałem, to zdobycie bramki na wagę zwycięstwa – komentował Dawid Błanik. 

Piłkarze docenili także znakomitą frekwencję. Poniedziałkowe starcie śledziło na żywo ponad 11 tysięcy kibiców. – Duży szacunek dla kibiców, bo na spotkanie w poniedziałek o godzinie 19:00 przyszło ponad 11 tysięcy fanów, a to w Polsce często się nie zdarza – dodał Błanik. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO