Pewne zwycięstwo po powrocie. Wysoki procent Wolffa

Tałant Dujszebajew wpisał do protokołu szesnastu zawodników. W kadrze na mecz znaleźli się również ci, którzy wrócili z mistrzostw Europy jako ostatni. Mowa o Francuzach Dylanie Nahim i Nicolasie Tournacie oraz Hiszpanie Miguelu Sanchezie-Migallonie Naranjo. Wolne dostali Sigvaldii Gudjonsson, Szymon Sićko i Faruk Yusuf (pojechał na mistrzostwa Polski juniorów). Kontuzjowany jest Tomasz Gębala.

Mistrzowie Polski zaliczyli bardzo udany początek. Dobrze w bramce spisywał się Andreas Wolff, a jego koledzy z pola wyprowadzili kilka kontr. Po dziesięciu minutach Łomża Vive prowadziła 5:1.

Następnie kielczanie mieli trochę problemów w ataku pozycyjnym i brakowało im skuteczności. Po kwadransie było 6:4.

Przez jakiś czas różnica między zespołami oscylowała wokół dwóch bramek. Tuż przed zejściem do szatni kielczanie odskoczyli na pięć trafień (15:10).

Po wznowieniu podopieczni Tałanta Dujszebajewa wzięli się mocno do pracy. Zdecydowanie zacieśnili szyki w obronie, a bramki zdobywali przede wszystkim po szybkich atakach. Po kilku minutach prowadzili 20:11.

Taki wynik pozwolił im na spokojne kontrolowanie wydarzeń do końca. Bardzo dobre spotkanie rozegrał Andreas Wolff, który bronił z 45-procentową skutecznością.

Łomża Vive rozegra kolejny mecz w przyszły piątek. Jej rywalem na wyjeździe będzie Gwardia Opole.

Łomża Vive Kielce – Sandra Spa Pogoń Szczecin 34:21 (15:10)

Łomża Vive: Wolff – Nahi 2, Surgiel, Kulesz 6, D. Dujszebajew, Karacić 1, Olejniczak 4, Thrastarson 1, A. Dujszebajew 1, Vujović 1, Moryto 4, Karaliok 4, Tournat 6, Domagała 2, Sanchez-Migallon 2