SPORT
Kovacević opuści tylko mecz we Wrocławiu. Zastąpi go Gnjatić?
Adnan Kovacević, kapitan Korony Kielce, w niedzielnym spotkaniu z Lechią Gdańsk otrzymał bezpośrednią czerwoną kartkę. Bośniak opuści jednak tylko najbliższe spotkanie ze Śląskiem Wrocław.
Zwykle "czerwień" wiąże się z przynajmniej dwoma meczami zawieszania. Jest jednak wykroczenie, przy którym pauza jest krótsza. Mowa o faulu taktycznym. Takiego dopuścił się Bośniak: w doliczonym czasie gry tuż przed polem karnym podstawił nogę Flavio Paixao, czym pozbawił go realnej szansy na zdobycie gola.
Adnan Kovacević wróci do gry na przyszłotygodniowy mecz z ŁKS-em na Suzuki Arenie. Co ciekawe, będzie musiał w nim uważać na żółte kartki, bo tych ma na swoim koncie siedem, czyli o jedną od zawieszenia.
W środę trener Mirosław Smyła po raz pierwszy w tym roku będzie mógł skorzystać z usług Ognjena Gnjaticia, wracającego do gry po odcierpieniu kary czterech meczów zawieszenia za brutalny faul, którego dopuścił się w grudniowym spotkaniu z Pogonią Szczecin. Bardzo możliwe, że to on stworzy duet stoperów z Ivanem Marquezem. Innymi wariantami jest postawienie na kogoś z dwójki: Piotr Pierzchała – Themistoklis Tzimopoulos. Do gry wraca również Jakub Żubrowski, który z Lechią pauzował za nadmiar żółtych kartek.
Środkowy mecz Śląsk – Korona we Wrocławiu rozpocznie się o godz. 18 i będzie w całości transmitowany na naszej antenie.