SPORT
„Dużo bym dał, by przeżyć to znów”. Aginagalde wraca do Kielc na należyte pożegnanie
21 listopada Industria Kielce zmierzy się we własnej hali z Pickiem Szeged. Mecz 8. kolejki Ligi Mistrzów będzie miał wyjątkową otoczkę. Spotkanie z trybun będzie śledził specjalny gość – Julen Aginagalde.
Cztery lata po odejściu z szeregów kieleckiego klubu legendarny hiszpański obrotowy zostanie należycie uhonorowany przez Żółto-Biało-Niebieskich. W maju 2020 roku, gdy rozstawał się z drużyną, z którą m.in. zdobywał Ligę Mistrzów, świat zmagał się z pierwszą falą COVID-19, a to uniemożliwiło organizację pożegnania, jakie znamy ze sportowych aren.
Wtedy sprawy w swoje ręce wzięli kibice, którzy zgromadzili się pod zamieszkiwanym w tamtym czasie blokiem przez obrotowego z Półwyspu Iberyjskiego, odśpiewali jego ulubiony „Wehikuł Czasu” i zaznaczyli, że drzwi do miasta zawsze będą stały przed nim otworem.
Teraz również nie zabraknie hitu formacji „Dżem”, która z pewnością wybrzmi z głośników Hali Legionów i gardeł kibiców zgromadzonych podczas najbliższego meczu Ligi Mistrzów z Pickiem Szeged. To właśnie wtedy (czwartek 21 listopada) popularny „Julek” odwiedzi swój dawny sportowy dom.
Początek starcia o godz. 20:45!