Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Podwyżki podatku od nieruchomości odrzucone!

czwartek, 03 listopada 2022 17:14 / Autor: Weronika Karyś
Podwyżki podatku od nieruchomości odrzucone!
Podwyżki podatku od nieruchomości odrzucone!
Weronika Karyś
Weronika Karyś

Kieleccy radni nie wyrazili zgody na podwyżkę podatku od nieruchomości. Stolica województwa świętokrzyskiego pozostaje więc miastem oferującym najniższą stawkę wśród innych metropolii w Polsce.

Projekt uchwały zakładał waloryzację stawek podatku od nieruchomości o jedenaście procent i miał przynieść miastu jedenaście milionów złotych dodatkowego dochodu w skali roku. Radnych nie przekonały tłumaczenia władz miasta o galopującej inflacji i rosnącym zadłużeniu. Większość podeszła do sprawy sceptycznie.

– Mamy najniższe podatki wśród miast wojewódzkich, ale czy to jest argument, żeby zagłosować za projektem? Jeżeli chcemy tak kurczowo trzymać się analiz to chciałbym też się dowiedzieć, jak kształtują się zarobki w Kielcach na tle innych miast. Wówczas te słupki będą wyglądały podobnie – wciąż będziemy najniżej ze wszystkich i tutaj akurat nie ma powodów do radości – zaznaczał radny Piotr Kisiel.

Miasto zaznaczało, że pozyskane w ten sposób środki zostałyby spożytkowane przede wszystkim na pensje pracowników urzędu i jednostek podległych, które od stycznia znowu wzrosną. Tych słów bronili głównie radni Koalicji Obywatelskiej.

– Miasto musi skądś wziąć pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników do czego jest zobligowane odgórnie. Jeśli od stycznia wzrasta płaca minimalna to samorząd musi ją podnieść, a przecież nie ma z czego. Myślmy racjonalnie – mówiła radna Anna Myślińska.

– W dobie rosnących cen my jako mieszkańcy musimy zrzucić się wspólnie na to, by móc korzystać z usług. Jeżeli wszystko kosztuje więcej to musimy mieć więcej pieniędzy w urzędzie – mówił radny Michał Braun.

–  Chociaż na papierze wydaje się, że jest to podwyżka, biorąc pod uwagę poziom inflacji i obniżenie siły nabywczej pieniądza to jest wyłącznie korekta. Twierdzenie, że będzie to miało jakikolwiek wpływ na portfele mieszkańców to fikcja – mówiła radna Katarzyna Czech-Kruczek.

Podczas sesji sam przewodniczący Jarosław Karyś podkreślał jednak, że podwyżka to podwyżka i nie można mówić o niej w kontekście korekty. Z kolei jego partyjny kolega, radny Marcin Stępniewski zaznaczał, że kielecki samorząd zatrudnia zbyt wielu urzędników.

– W Kielcach i wszystkich jednostkach podległych pracuje ponad osiem tysięcy osób. To w porównaniu do innych, nawet mniejszych miast, bardzo dużo. Koszty ich utrzymania, w stosunku na przykład do Torunia, wynoszą nawet 150 milionów złotych więcej w skali roku – mówił Stępniewski.

Finalnie radni nie zgodzili się na podwyżki. Przeciwko projektowi zagłosowało trzynaście osób (Maciej Bursztein, Jarosław Karyś, Dariusz Kisiel, Piotr Kisiel, Wiesław Koza, Tadeusz Kozior, Marian Kubik, Zdzisław Łakomiec, Marianna Noworycka-Gniatkowska, Marcin Stępniewski, Katarzyna Suchańska, Kamil Suchański i Joanna Winiarska).

Za było jedenaście osób (Michał Braun, Jarosław Bukowski, Katarzyna Czech-Kruczek, Anna Kibortt, Monika Kowalczyk, Joanna Litwin, Anna Myślińska, Bożena Sieczka, Monika Słoniewska, Karol Wilczyński i Katarzyna Zapała).

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO