Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Mieszkańcy Karczówki nie chcą masztu 5G. Jaką decyzję podejmie miasto?

czwartek, 11 lipca 2024 15:35 / Autor: Michał Kita
Mieszkańcy Karczówki nie chcą masztu 5G. Jaką decyzję podejmie miasto?
Mieszkańcy Karczówki nie chcą masztu 5G. Jaką decyzję podejmie miasto?
Michał Kita
Michał Kita

Mieszkańcy kieleckiej Karczówki protestują przeciwko budowie masztu telefonii komórkowej w bezpośrednim sąsiedztwie ich domów. Prywatny inwestor stara się o uzyskanie zgody na budowę anteny na trzech wydzierżawionych działkach przy ulicy Bernardyńskiej. Jednak od jakiegoś czasu w tym miejscu stoi już tymczasowy nadajnik. Temu stanowczo sprzeciwiają się mieszkańcy.

– Boimy się tego, że skoro działka, którą dzierżawi prywatny inwestor z Warszawy, jest tak  długa, iż sięga niemalże otuliny parku krajobrazowego na Karczówce, to w przyszłości, bez naszej zgody, w tym miejscu pojawią się kolejne wieże telekomunikacyjne; tak było  z masztem tymczasowym, ktory został ustawiony na 180 dni. Inwestor dzierżawi ten teren na 10 lat, obawiamy się, że nie poprzestanie tylkona jednej antenie. Tej inwestycji sprzeciwiają się nie tylko mieszkańcy, ale również klasztor na Karczówce oraz pobliska szkoła podstawowa dla dzieci z niepełnosprawnościami – wyjaśnia Ewa Sińczak przedstawicielka mieszkańców.

Pod petycją w sprawie powstrzymania budowy masztu telekomunikacyjnego podpisało się ponad 300 osób. W czwartek (11 lipca) w tej sprawie kilkudziesięciu mieszkańców przeciwnych inwestycji spotkało się z przedstawicielami miasta w kieleckim Ratuszu.

Wypracowanie satysfakcjonującego rozwiązania dla protestujących zapowiada Łukasz Syska, zastępca prezydenta Kielc.

– Zachęcamy mieszkańców do założenia stowarzyszenia, dzięki czemu będą mogli zostać stroną tego postepowania, wówczas będą informowani o każdym kroku przy ewentualnej realizacji inwestycji. Ponadto tymczasowa antena zostanie rozebrana, ustalony przez nas stan prawny pozwala podjąć decyzję o jego demontażu, ponieważ wniosek o pozwolenie na budowę masztu stałego dotyczy innej anteny niż ta, która została ustawiona na czas określony. W tym momencie czekamy na uzupełnienie wniosku inwestora – wyjaśnia zastępca prezydenta.

Co ciekawe tymczasowa antena, która została ustawiona na 180 dni przy ulicy Bernardyńskiej, ma wysokość 35 metrów, tymczasem wniosek inwestora na docelowy maszt zakłada budowę instalacji o wysokości ponad 50 metrów. Mieszkańcy alarmują, że taki rodzaj zabudowy jest niezgodny z przyjętym przez Ratusz planem zagospodarowania przestrzennego dla tej części Kielc, i wpłynie negatywnie na walory krajobrazowe miasta. Wielu z nich obawia się również negatywnego oddziaływania nadajnika na swoje zdrowie.

Z zapowiedzi władz miasta wynika, że decyzja w sprawie wyrażenia zgody bądź odmowy na ustawienie na stałe anteny 5G w pobliżu Karczówki zostanie podjęta w ciągu najbliższych tygodni.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO