KOŚCIÓŁ
Ubodzy i potrzebujący zasiedli do wigilijnego stołu. Towarzyszyli im kieleccy biskupi
Ubodzy, samotni, bezdomni i wszyscy chętni zasiedli do wigilijnego stołu. W Wojewódzkim Domu Kultury spotkanie przygotowała Caritas Diecezji Kieleckiej wraz z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie w Kielcach. Do świętujących dołączyli kieleccy biskupi Jan Piotrowski, Marian Florczyk i Andrzej Kaleta, przedstawiciele władz miasta oraz liczni wolontariusze.
- Przygotowaliśmy zupę grzybową, kapustę z grochem, krokiety z kapustą i grzybami, barszcz czerwony, herbatę i ciasto. Sponsorami są Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie i Caritas - mówi Magdalena Gościniewicz, dyrektor MOPR.
Caritas organizuje wigilię dla potrzebujących w Kielcach od dekad. Pierwsze wieczerze odbywały się w noclegowniach i ogrzewalniach. Od wielu lat wszystkich gości przyjmuje Wojewódzki Dom Kultury.
- Dla wielu osób samotnych, bezdomnych, ubogich jest to dzień, na który czekają. Często nie mają miejsca ani towarzystwa, w ktorym mogliby godnie przeżyć Wigilię i święta. Wojewódzki Dom Kultury to godne miejsce na organizację takiego wydarzenia - w końcu ma w nazwie słowo "dom" - mówi ks. Krzysztof Banasik, zastępca dyrektora Caritas diecezji kieleckiej.
W organizację przyjęcia zaangażowanych jest wiele osób. Zainteresowanie pomocą ubogich, zwłaszcza w okresie Bożego Narodzenia jest duże.
- Myślałem, że będziemy przygotowywać wszystko dwie godziny. Przyszło tylu wolontariuszy i pracowników MOPR, że wyrobiliśmy się w pół godziny. Wielu ludzi dobrej woli przyczyniło się do tego, że możemy się tu spotkać - darczyńcy, firmy, a także Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. Pomagają nam Kieleccy Patrioci - dodaje ks. Banasik.
Wigilia dla ubogich na stałe wpisała się w tradycję Kielc.
- Chcemy przybliżyć atmosferę świąt. Patrząc na liczbę obecnych, widzimy, że wiele jest osób ubogich, samotnych, że ich wspomagamy. Chcemy pomóc im odnaleźć drogę życiową, a dziś dzielimy się radością, szczęściem - podkreśla wiceprezydent Kielc Bożena Szczypiór.
Jak mówił Jezus w 12 rozdziale Ewangelii świętego Jana "Ubogich zawsze macie u siebie". Potrzebna jest stała pomoc, ale Boże Narodzenie jest czasem zrywu wielu serc.
- Wigilia i czas przedświąteczny wyzwala w wielu ludzkich sercach życzliwość, empatię, współczucie i miłość. Niezależnie od tego, jak bogate i rozwinięte są społeczeństwa, ubóstwo wciąż istnieje. Dziękuję Caritas i władzom miasta, że dziś tu jesteśmy - mówi Biskup Kielecki Jan Piotrowski.
Przygotowano miejsca przy stole i posiłek dla 400 osób. Zaineteresowanie było duże.
- Jestem tu pierwszy raz, z powodu biedy. Na święta życzmy sobie przede wszystkim zdrowia i żeby nie było biedy - mówi pani Karolina
- Jestem tu co roku, żeby w tak dużym gronie świętować, jest tu bardzo dobra i kulturalna atmosfera - zauważa pani Elwira.
Na zakończenie spotkania wszyscy potrzebujący otrzymali paczki świąteczne z żywnością i chemiągospodarczą , przygotowane przez sponsorów.
http://emkielce.pl/kosciol/ubodzy-i-potrzebujacy-zasiedli-do-wigilijnego-stolu-towarzyszyli-im-kieleccy-biskupi#sigProGalleria6c480a8456