SPORT
Zieliński: Przestraszyliśmy się zwycięstwa. Jest dwóch rannych
Korona Kielce jedynie zremisowała w Warszawie z Legią. Zdanie to może brzmieć nieco kuriozalnie, jednak z przebiegu gry Złocisto-Krwiści powinni ugrać znacznie więcej przy Łazienkowskiej. Niedosyt dało się odczuć w pomeczowej wypowiedzi trenera Koroniarzy.
Jacek Zieliński, trener Korony: – Mamy mieszane uczucia w szatni. Punkt przed meczem byłby mega cenny, natomiast to, co wydarzyło się w meczu, sprawia, że mamy niedosyt. Trzeba jednak dodać o rzucie karnym, sytuacjach wybronionych przez Rafała Mamle. Był to specyficzny mecz. Cieszę, że ci ludzie, na których postawili dali radę i dobry sygnał, ale do czerwonej kartki. Potem, mówiąc pół żartem, pół serio, przestraszyliśmy się, że możemy wygrać ten mecz. Zaczęły się szaleństwa, które się skoczyły, jak się skoczyły. Jest dwóch rannych. Uważam, że żadna z drużyn nie jest zadowolona. Ale to początek.