SPORT
[ZDJĘCIE] Ekspresowe leczenie. Karaliok w składzie na Paryż
Arciom Karaliok przy pomocy sztabu medycznego dokonał rzeczy niezwykłej. Mimo, że jeszcze kilka dni temu jego noga wyglądała fatalnie, będzie w stanie pomóc w jakimś wymiarze Barlinkowi Industrii Kielce podczas Final4. Znalazł się w kadrze na mecz z PSG.
Białoruski obrotowy doznał urazu dwa tygodnie temu, w finale Pucharu Polski przeciwko Orlenowi Wiśle Płock. Przy próbie bloku rzutu rywala skręcił kostkę. Uszkodził torebkę stawową. Na jego nodze błyskawicznie pojawił się siny obrzęk, również na palcach. Dzień po całej sytuacji jego stopa wyglądała tak:
Jego szanse na występ w Final4 nie były zbyt duże, ale sztab medyczny i sam zawodnik wykazali się olbrzymią determinacją.
– Chyba cała kielecka medycyna pracuje, żebym wrócił jak najszybciej. Na razie jest 50 na 50 – mówił jeszcze w poniedziałek Arciom Karaliok.
Dzień później Białorusin wznowił treningi. Na nich nie wszystko było dobrze, ale lekarze finalnie dali mu zielone światło. Podczas Final4 najmocniej będzie mógł pomóc zespołowi w obronie. W ataku zdecydowanie częściej będzie grał Nicolas Tournat.
Sobotni półfinał z PSG rozpocznie się o godz. 18. W kadrze paryżan jest Elohim Prandi. Nie ma Nikoli Karabaticia.