Jeszcze w maju ruszy przebudowa stadionu przy ul. Drogosza

Do tej pory zawodnicy korzystali ze szwajcarskiego Conipura, który został położony podczas ostatniej modernizacji, która odbyła się w latach 2003-2004. Od tego czasu nawierzchnia uległa sporym zniszczeniom, które były pokrywane licznymi łatami. Mimo urokliwej lokalizacji, kielecki stadion tracił blask. Stracił również licencję PZLA na organizację imprez mistrzowskich. Na szczęście nadchodzą dla niego lepsze dni. Niebawem wysłużony tartan zastąpi włoskie Modno – jedna z najszybszych bieżni świata.

– Podpisaliśmy już umowę z wykonawcą. Na dniach oddamy mu stadion, który stanie się placem budowy. Od tego momentu nikt nie będzie mógł na niego wejść. Jeśli w takim momencie doszłoby do kontuzji, to ona obciąży wykonawcę. Na maj przewidziane są prace związane z usuwaniem obecnej nawierzchni oraz pracami ziemnymi na koronie stadionu, gdzie powstanie nowa, 150-metrowa bieżnia rozgrzewkowa. Ten etap potrwa do połowy czerwca. Następnie zostaną wylane fundamenty pod nową nawierzchnią, która powinna być położona w lipcu i sierpniu – wyjaśnia Przemysław Chmiel, dyrektor kieleckiego MOSiR-u.

To nie jedyne zmiany, które czekają kielecki stadion, który powinien zostać oddany do użytku w marcu przyszłego roku.

– Wymienimy infrastrukturę teletechniczną, która jest niezbędna, aby robić pomiary czasu i zastosować transmisję telewizyjną. Będzie dodane oświetlenie, które umożliwi korzystanie z obiektu w godzinach wieczornych. Do tego dojdzie nowe ogrodzenie – tłumaczy Przemysław Chmiel.

Kosz inwestycji to ponad 7,5 miliona złotych. Jedną trzecią tych środków stanowi wsparcie z Ministerstwa Sportu. Przeprowadzone zmiany pozwolą na uzyskanie klasy, która umożliwi organizację m.in. mistrzostw Polski seniorów. W następnych miesiącach MOSiR postara się znaleźć środki na przebudowę szatni oraz sanitariatów.