Po domowej porażce z Aalborgiem 31:34 w meczu inaugurującym zmagania w EHF Champions League kielczanie liczą na pierwsze dwa punkty w rozgrywkach. 

– Chcemy walczyć. Oczywiście ta porażka (z Aalborgiem przyp. red.) będzie nas bardzo bolała. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Paczkowski i Thrastarson wrócili do gry. Nie są gotowi na Ligę Mistrzów, na razie krok po kroku poprzez ligę będą starali się zbudować formę. Cieszymy się z tego, że są do dyspozycji. Idziemy dalej i wiemy, że jesteśmy w takiej grupie jakiej jesteśmy ale nasz cel jest niezmienny. Wiem jakie mamy problemy kadrowe chociażby w bramce, ale nie płaczemy i walczymy dalej. Naszym celem jest zdobycie 24 punktów po to aby być pierwszymi. Teraz mamy na to tylko trzynaście kolejek, będziemy walczyć o wypełnienie tego zadania. Zobaczymy ile punktów zdobędziemy na końcu – zaznaczył przed meczem Tałant Dujszebajew.

Drużynę mistrzów Norwegii przed nowym sezonem wzmocnił Sander Sagosen. Gwiazda światowej piłki ręcznej po kilkuletnim pobycie w THW Kiel powróciła do ojczyzny.

– Z pewnością największe zagrożenie jest ze strony Sagosena i Johanesena  to oni odgrywają kluczowe role w tym zespole. Na nich będziemy zwracać szczególną uwagę – powiedział przed spotkaniem Michał Olejniczak zawodnik Industrii Kielce.

W kadrze zgłoszonej przez Kolstad do międzynarodowych rozgrywek liczącej osiemnastu zawodników tylko jeden nie jest Norwegiem. Kapitanem mistrzów swojego kraju jest Sigvaldi Gudjonsson. Islandczyk jest dobrze znany w Kielcach. Prawoskrzydłowy w „żółto-biało-niebieskich” barwach występował przez dwa lata (2020-2022). W meczu z mistrzami Polski nie zagra natomiast Magnus Rod. Zawodnik trafił do Kolstad przed rozpoczęciem tego sezonu z niemieckiego SG Flensburg-Handewitt. Szkoleniowcem drużyny z Trondheim jest były trener reprezentacji Norwegii Christian Berge

– Mniej więcej grą będą przypominać reprezentację Norwegii tego szkoleniowca.  Mają tego samego obrońcę, który też grał w tej kadrze. Wszyscy są zgrani. Możemy tylko chwalić, że Norwegia ma zespół który gra o medale najważniejszych imprez. Dla nich ściągniecie tych wszystkich zawodników jest wielką dumą – zaznaczał Dujszebajew.

Będzie to pierwsze w historii starcie obu drużyn. Mecz odbędzie się w najbliższy czwartek (21 września) w hali Trondheim Spektrum mogącej pomieścić 8 600 widzów.

Początek spotkania o godzinie 18.45.

WIĘCEJ MATERIAŁÓW PRZED CZWARTKOWYM MECZEM INDUSTRI KIELCE:

Tałant Dujszebajew przed Kolstad: Wynik ich pierwszego meczu robi wrażenie

Olejniczak przed Kolstad: Bazują na umiejętnościach indywidualnych