SPORT
Udane zakończenie mistrzostw. Świetny Śicko
Reprezentacja Polski pokonała w ostatnim meczu fazy grupowej Mistrzostw Europy Wyspy Owcze 32:28. Biało-Czerwoni zakończyli tym samym czempionat pierwszymi punktami.
Podopieczni Marcina Lijewskiego mierzyli się w swoim ostatnim meczu mistrzostw z wielką sensację drugiej serii gier fazy grupowej. Naprzeciw Biało-Czerwonych stanęli zawodnicy Wysp Owczych, którzy w dramatycznych okolicznościach zremisowali z Norwegami, dzięki czemu przed finałem zmagań grupowych nadal mieli szanse na awans do dalszej fazy turnieju.
Z walką o podobne cele pożegnali się już nasi reprezentanci, jednak nie oznacza to, że do poniedziałkowego starcia przystąpili jak do meczu o honor. Polacy wyszli na parkiet berlińskiej Mercedes-Benz Areny ze świadomością, że zwycięstwo ułatwi im drogę do rozstawienia w kwalifikacjach do przyszłorocznych Mistrzostw Świata.
Ambicje obu stron były doskonale widoczne na boisku przez pełne 60 minut. Wiele o niesamowitej zaciętości starcia mówi fakt, iż najwyższą przewagą podczas niemal całych obu połów były tylko dwa trafienia na plus. Przed przerwą taką zaliczkę wypracowali Farerzy, natomiast po zmianie stron – dwukrotnie – Polacy.
Co najważniejsze, ta druga ucieczka naszych zawodników przyszła w ostatnim kwadransie zawodów. Od 53. minuty polska ekipa skutecznie trzymała na dystans oponentów. O stałe i skuteczne odpowiedzi w ofensywie na stracone gole w obronie odpowiadał świetny podczas tej partii – Szymon Sićko. Zawodnik Industrii Kielce zdobył 10 bramek na 11 prób.
W końcówce Wyspiarze postawili wszystko na jedną kartę, narażając się na straty i udane wypady Orłów. Ci jeszcze przed końcową syreną wyprowadzili dwa zabójcze ciosy, które odebrały nadzieje zespołowi z północy kontynentu.