Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Tylko remis z Legią mimo gry w przewadze

niedziela, 02 lutego 2025 19:32 / Autor: Maciej Piętka
Tylko remis z Legią mimo gry w przewadze
Tylko remis z Legią mimo gry w przewadze
Maciej Piętka
Maciej Piętka

W meczu 19. kolejki PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała z Legią Warszawa 1:1. Bramkę dla kielczan zdobył Adrian Dalmau.

Wielu kibiców Złocisto-Krwistych mogło być zaskoczonym dzisiejszym zestawieniem personalnym, jakie zaproponował trener Jacek Zieliński. Sporą niespodzianką była szczególnie pozycja bramkarza, na której zagrał Rafał Mamla. Golkiper urodzony w Skarżysku-Kamiennej, bardzo szybko udowodnił jednak swoją przydatność, kilkukrotnie ratując Koronę przed utratą bramki już w pierwszym kwadransie.

Pierwsza połowa stała pod znakiem dominacji Legii. Im dalej w las tym jednak częściej odgryzać próbowała się Korona, która zdobyła bramkę jako pierwsza. W 22 minucie po ogromnym błędzie defensywy, drogę do bramki znalazł Dalmau. Na tym nie zatrzymał się jednak festiwal błędów Legionistów. Już kilka chwil po golu, w sytuacji sam na sam znalazł się Długosz. W ostatniej chwili wychowanek Złocisto-Krwistych został sfaulowany przez Morishite, który otrzymał czerwoną kartkę. Korona miała więc idealny scenariusz na to, by zejść na przerwę z przewagą jednego zawodnika i bramki, a zeszła… prawie przegrywając. Najpierw w 40 minucie, po stałym fragmencie i błędzie Dalmau, drogę do siatki Mamli znalazł Kapuadi. Już w doliczonym czasie gry bramkarz Korony sprokurował również rzut karny. Na szczęście strzał Augustyniaka nie trafił do siatki.

W pierwszej akcji drugiej połowy, po raz kolejny w tym spotkaniu, genialną interwencją popisał się Rafał Mamla. Chwilę później w dobrej sytuacji znalazł się wyjątkowo dziś aktywny Długosz. Przez pierwsze 20 minut znaczną przewagę optyczną mieli gracze Legii, po których nie było widać, że grają jednego mniej. W okolicach 70 minuty przed dwoma doskonałymi okazjami stanął Dalmau. Niestety Hiszpan, dwukrotnie przestrzelił wysoko nad bramką.

W końcówce cały czas utrzymywała się optyczna przewaga Legii. Kilkukrotnie interweniować musiał dobrze dysponowany Rafał Mamla. Ostatecznie, mimo grania przez większość meczu w przewadze jednego zawodnika, Korona zremisowała z Legią.

Legia Warszawa – Korona Kielce 1:1 (1:1)

Bramki: Kapuadi 40’ – Dalmau 22’

Legia: Kobylak – Wszołek, Pankov, Kapuadi, Morishita – Kapustka, Augustyniak (Elitim 78’), Urbański (Vinagre 46’) – Bichakhcyan (Goncalves 62’), Chodyna (Oyedele 77’) – Gual (Majchrzak 90’).

Korona: Mamla – Zwoźny (Godinho 62’), Trojak, Smolarczyk, Resta, Pięczek – Nono (Remacle 62), Strzeboński (Pedro Nuno 78’) – Długosz (Nagamatsu 78’), Fornalczyk (Błanik 79’)  – Dalmau

Żółte kartki: Oyedele 89’, Elitim 90+1’ – Godinho 90+1’

Czerwona kartka: Morishita 25’

Sędzia: Jarosław Przybył

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO