SPORT
Trwa fatalna seria Effectora
W spotkaniu 18. kolejki PlusLigi Effector Kielce przegrał w trzech setach z Cerrad Czarnymi Radom. Tym samym przedłużyli fatalną serię do 10 przegranych meczów.
Pojedynek z Cerrad Czarnymi Radom był debiutem przed własną publicznością trenera gospodarzy Sinana Tanika. Choć miał on w końcu czas, żeby przepracować pełny tydzień treningowy z drużyną to nie zdecydował się na zmiany w składzie w porównaniu z meczem w Jastrzębiu. Kielczanie całkiem nieźle weszli w mecz. Do połowy seta to oni prowadzili grę, zaliczyli kilka wybloków i byli skuteczni w kontrze. Dodatkowo dołożyli trzy punkty dzięki asom serwisowym. Jednak Czarni trzymali kontakt z Effectorem i tylko gdy zespół z Kielc miał moment kryzysu momentalnie to wykorzystali. Po świetnej zagrywce Wojciecha Żalińskiego było już 20:17 dla Czarnych. Ciężko wypracowanej przewagi podopieczni Roberta Prygla nie zmarnowali i wygrali seta do 22.
Drugi set zaczął się fatalnie dla Effectora. Już po kilku minutach przegrywali 4:10 i nie mieli sposobu na zatrzymanie bardzo dobrze dysponowanej drużyny z Radomia. Czas mijał, a Czarni nadal imponowali właściwie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Sinan Tanik próbował ratować się zmianami. Na placu gry pojawili się Formela, Superlak, Antosik oraz Bućko, ale zmiennicy niewiele mogli poradzić w tej trudnej sytuacji. Effector ostatecznie przegrał do 17.
Kielecka drużyna miała 10 minut, żeby zacząć to spotkanie od początku. Radomianie jednak wyszli skoncentrowani i szybko uciekli Effectorowi. Po asie serwisowym Kohuta było 10:7 dla Czarnych. Niestety im bliżej było końca seta, tym Czarni powiększali przewagę. Ostatecznie wygrali pewnie do 25:19.
Effector Kielce – Cerrad Czarni Radom 0:3 (22:25, 17:25, 19:25)
MVP: Wojciech Żaliński
Effector: Komenda, Wachnik, Wohlfahrtstatter, Pawliński, Andrić, Maćkowiak, Sobczak (libero) oraz Biniek (libero), Formela, Superlak, Bućko
Cerrad Czarni: Żaliński, Kohut, Bołądź, Kędzierski, Smith, Fornal, Watten (libero) oraz Ziobrowski