SPORT
Tetelewski: podaliśmy rękę zespołowi z Gdyni
![Tetelewski: podaliśmy rękę zespołowi z Gdyni](/media/k2/items/cache/60dc678729e5e1161f02f4a1f5537654_XL.jpg)
![Tetelewski: podaliśmy rękę zespołowi z Gdyni](/media/k2/items/cache/60dc678729e5e1161f02f4a1f5537654_L.jpg)
Szczypiornistki Suzuki Korony Handball Kielce w 4. kolejce Ligi Centralnej przegrały na wyjeździe z SPR-em Gdynia 25:29. – Połowa drugiej części gry zadecydowała o wyniku. Wydawało się, że wszystko jest pod naszą kontrolą – powiedział po spotkaniu Paweł Tetelewski, trener kielczanek.
Dla drużyny ze stolicy regionu świętokrzyskiego była to pierwsza porażka w trwającym sezonie.
– Mecz był bardzo wyrównany. W pierwszej połowie - gra bramkę za bramkę, a na przerwę schodzimy z jednobramkowym prowadzeniem. W drugiej wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą i dobrze wchodzimy w początek tej części, osiągając trzybramkowe prowadzenie. Mamy piłki na to, żeby tą przewagę powiększyć, jednak nastąpiło jakieś załamanie - sinusoida. Zaczęliśmy raz po raz gubić piłki, wkradła się nieskuteczność i podaliśmy rękę zespołowi z Gdyni, który to wykorzystał. Doprowadził najpierw do remisu, a w końcówce był bardziej skuteczny, lepszy i to on zdobył komplet punktów – zaznaczył szkoleniowiec.
Zdaniem 48-latka, kluczowa w sobotnim spotkaniu była słabsza postawa jego zawodniczek w końcowych fragmentach meczu.
– Połowa drugiej części gry zadecydowała o wyniku. Wydawało się, że wszystko jest pod naszą kontrolą. Pojawiły się niepotrzebne starty w kontrataku, gdy rzuciliśmy bodajże trzy piłki w auty, a ich bramkarka odbijała bardzo dobrze. Nam niestety tego zabrakło w dzisiejszym meczu – zakończył Paweł Tetelewski.
Mimo przegranej, kielczanki nie zwieszają głów.
– Końcówka drugiej połowy nie poszła po naszej myśli, zabrakło nam trochę zimnej głowy. Zadecydowała także skuteczność, nie wchodziły nam rzuty. Cóż, teraz trzeba się zebrać i mamy nadzieję że za tydzień z Tczewem zdobędziemy trzy punkty – powiedziała Gabriela Miśkiewicz, obrotowa Suzuki Korony Handball.
W najbliższą sobotę (28 października o godzinie 17.00) kielczanki zagrają we własnej hali z SPR Samborem Tczew.
![Euro Express: Francja wpełza do ćwierćfinału. Rollercoaster Ronaldo i znakomity Costa](/media/k2/items/cache/a1c85eadeae73abba1f94dd5640b89a5_L.jpg)
![Prawie 11 milionów złotych dla Korony Kielce za poprzedni sezon PKO Ekstraklasy](/media/k2/items/cache/120379ad7d956ee1986e464b2f615919_L.jpg)
![Powrót do Korony Kielce stał się faktem](/media/k2/items/cache/f3dbe4624d7a1975a50b672dfba1d2bc_L.jpg)
![Korona pożegnała oficjalnie czterech zawodników](/media/k2/items/cache/3e2adac778d8606a20ccc2ba4055bb04_L.jpg)
![Koroniarze poznali termin pierwszego wyjazdu do beniaminka i drugiej domowej potyczki](/media/k2/items/cache/f70cadfc1a427ddbd8a0fb9a28f2df20_L.jpg)
![Euro Express: Koniec pięknej przygody Gruzinów. W ćwierćfinale przedwczesny finał](/media/k2/items/cache/a7e33332db5c6bfc5c64ffde4b41e389_L.jpg)
![Korona przestała płacić Ojrzyńskiemu](/media/k2/items/cache/6f11c3d6e754401b6202fc7678ef831f_L.jpg)
![Strzelił dwie piękne bramki w sparingu. Czy Jakub Konstantyn wywalczy miejsce w pierwszym składzie?](/media/k2/items/cache/8ed3049ebfb10b5b75de4b0ec2265668_L.jpg)
![Kuzera: Mam nadzieję, że Długosz wkrótce do nas dołączy](/media/k2/items/cache/dd644d0ef94efd58c8d672985cb1fb5a_L.jpg)