SPORT
Szybko, łatwo i przyjemnie. Industria Kielce zdeklasowała Zagłębie Lubin
W 26. kolejce Orlen Superligi szczypiorniści Industrii Kielce pokonali Zagłębie Lubin 47:26 Najwięcej bramek dla kielczan (8) rzucili Arkadiusz Moryto i Benoît Kounkoud.
Żółto-biało-niebiescy przystępowali do tego meczu w bardzo dobrych nastrojach. W ostatnich tygodniach wyraźnie wygrali dwa kluczowe spotkania. Pierwsze z Wisłą Płock pozwoliło im powrócić na szczyt ligowej tabeli, natomiast drugie, wygrane z duńskim GOG, znacząco ułatwiło im sprawę awansu do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Z powodu dzisiejszego święta, dziesięć minut przed początkiem meczu ks. Krzysztof Banasik poświęcił wielkanocne pokarmy. Z kolei bezpośrednio przed rozpoczęciem zmagań kibice minutą ciszy uczcili pamięć niedawno zmarłego Marka Cendera, dziennikarza sportowego Radia Kielce.
Gracze Industrii (jak to zawsze zresztą bywa w meczach ligowych) byli w sobotnim starciu zdecydowanym faworytem. Ba! Kieleccy kibice mogli się tylko zastanawiać jak bardzo widoczna będzie różnica klas pomiędzy oboma zespołami. W 11 minucie na prowadzenie wyszli jednak… gracze z Lubina. Niestety dla nich był to ostatni moment, podczas którego realnie zagrozili Industrii. Kielczanie „wzięli się w garść” i szybko wyszli na kilkubramkowe prowadzenie. Podwyższyli je jeszcze pod koniec pierwszej połowy. W przeciągu 5 minut rzucili 6 bramek na, które Zagłębie odpowiedziało tylko jednym trafieniem.
Ci, którzy liczyli na większe emocje w drugiej części spotkania, mogli się mocno zawieść. Tych, niestety w negatywnym sensie, dostarczył tylko gracz „Miedziowych” Michał Bekisz, który otrzymał czerwoną kartkę za ostry faul. Industria kontrolowała przebieg spotkania i dokładała kolejne bramki, które powiększały ich przewagę. Spotkanie zakończyło się wynikiem 47:26.
Kolejny mecz Industria rozegra już w środę (3 kwietnia). Żółto-biało-niebiescy zmierzą się z duńskim GOG w rewanżowym starciu Ligi Mistrzów. Transmisja oczywiście na antenie naszego radia.
Industria Kielce – Zagłębie Lubin 47:26 (24:16)
Industria: Wałach, Mestrić – D. Dujszebajew 7, Thrastarson 1, Olejniczak 6, Gębala 4, Moryto 8, Kounkoud 8, Wiaderny 5, Karalek 5, Tournat 3.
Zagłębie: Schodowski, Byczek – Hlushak 2, Drozdalski 5, Bekisz 1, Iskra 1, Krupa 3, Rutkowski 2, Gębala 3, Michalak 2, Krysiak 5, Kozłowski, Pedryc 1, Kałużny 1.
Czerwone kartki: Michał Bekisz 40’