Puszcza znów nad Koroną. Cracovia włączyła się do „walki o spadek”?

Sytuacja, w której Korona Kielce znajdowała się ponad kreską po piątkowym triumfie nad Radomiakiem Radom, nie trwała długo. Złocisto-Krwiści znów zostali zepchnięci do strefy spadkowej. Niedzielną rundę spotkań 29. kolejki od zwycięstwa rozpoczęli wszak gracze Puszczy Niepołomice.

Na pięć spotkań przed końcem sezonu między obiema ekipami utrzymał się zatem status quo. Beniaminek wyprzedza kielczan o dwa punkty w ligowej tabeli. Taką samą zaliczkę nad wyznaczającą ową niebezpieczną strefę Koroną ma jednak jeszcze Cracovią, która to uległa rzeczonym niepołomiczanom.

Niewykluczone więc, że Pasy wydały na siebie wyrok heroicznej walki o utrzymanie. Spośród trzech wspomnianych ekip ta spod Wawelu ma przed sobą teoretycznie najtrudniejszy terminarz. Już za tydzień krakowian czeka bowiem wyjazd do nadal walczącego o mistrzostwo Lecha, następnie domowe rywalizacje z najlepszą drużyną wiosny – Górnikiem Zabrze oraz trzecim w tabeli Śląskiem Wrocław. W przedostatniej kolejce Cracovia uda się do Częstochowy, a sezon zakończy domową rywalizacją z Ruchem Chorzów.

W tym samym czasie Puszcza zmierzy się w bezpośrednim pojedynku z Koroną, później zaś stawi czoła Pogoni Szczecin, Warcie Poznań, Górnikowi Zabrze i Piastowi Gliwice. Kielczan będą za to czekały potyczki z Piastem Gliwice (dom), Jagiellonią Białystok (wyjazd), Ruchem Chorzów (dom) i Lechem Poznań (wyjazd).

W przededniu spotkania Warty Poznań ze Stalą Mielec (poniedziałek 22 kwietnia) oddech Żółto-Czerwonych na własnym karku czują wyraźnie również ci pierwsi, zajmując 15. lokatę z 31 punktami.  

Jak pisaliśmy TUTAJ, według matematycznych wyliczeń do utrzymanie niemal na pewno wystarczy 37 punktów – w przypadku Koroniarzy to konieczność zdobycie siedmiu „oczek”.