SPORT
PGE VIVE zagra przy pustych trybunach już w Puławach?
W najbliższych meczach PGE VIVE będzie musiało przyzwyczaić się do gry przy pustych trybunach. Możliwe, że kielczanie mogą znaleźć się w takiej sytuacji w środowym, wyjazdowym meczu z Azotami Puławy w 25. kolejce PGNiG Superligi.
Władze klubu z Lubelszczyzny zaapelowały do swoich kibiców, aby ci zaniechali przyjścia na halę.
"W związku z prośbą Prezydenta Miasta Puławy, mając na uwadze aktualną sytuację związaną z zagrożeniem koronawirusem, jak również z uwagi na troskę o zdrowie naszych Kibiców apelujemy, aby środowy mecz PGNiG Superligi Azoty Puławy – PGE Vive Kielce oglądać w domach przed telewizorem. Transmisja prowadzona będzie na ogólnodostępnym kanale TVP Sport oraz na stronie internetowej TVP Sport" – napisał w komunikacie klub z Puław.
Sytuacja do środy może ulec zmianie - kto wie, czy nie zostanie wprowadzony całkowity zakaz organizacji imprez masowych. Bardzo możliwe, że przy pustych trybunach odbędzie się dwumecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z Celje Pivovarną Lasko.
– Każdy sportowiec chciałby grać przy pełnych trybunach. Nawet na treningach taki stan dawałby dodatkową przyjemność. To nie zależy tylko od nas, ale przede wszystkim od władz. Jeżeli ma to uchronić przed rozprzestrzenianiem się epidemii, to należy zmniejszyć liczbę osób na trybunach. Na pewno będzie grało się trochę inaczej, tak jak sparing, ale jedziemy tam po trzy punkty – wyjaśnia Mateusz Jachlewski, lewoskrzydłowy kieleckiego klubu.
Środowy mecz Azoty Puławy – PGE VIVE Kielce rozpocznie się o godz. 18.
POWIĄZANE
