SPORT
Na Widzew dalej z Zapytowskim. Forenc ma do odegrania rolę w szatni
W ostatnim meczu sezonu w bramce Korony Kielce zobaczymy Marceliego Zapytowskiego. Konrad Forenc nie zdołał się w pełni wykurować.
Na jednej z wcześniejszych konferencji trener Kamil Kuzera powiedział, że 31-letni bramkarz, który złamał palca w kwietniowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin, wrócił już do treningów z zespołem. Meczem, w którym mógł ponownie zagrać miał być finał sezonu w Łodzi. Do tego jednak nie dojdzie.
– Być może jest trochę mojej winy w tym wszystkim. Konrad z nami trenuje, ale od trzech tygodni nie chwyta piłki w ręce. Jego dłoń nie jest gotowa, aby pomóc nam na boisku. Przepraszam za zamieszanie. W tej rundzie nam nie pomoże, ale ma do odegrania swoją rolę w szatni – tłumaczy Kamil Kuzera.
Sobotnie spotkanie z Widzewem w Łodzi rozpocznie się o godz. 17.30 i będzie w całości transmitowane na naszej antenie. Korona musi wygrać, aby się utrzymać bez oglądania na rywali.