Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Na parkiecie walentynek nie będzie. Industria Kielce gra z THW

środa, 14 lutego 2024 13:02 / Autor: Michał Gajos
Na parkiecie walentynek nie będzie. Industria Kielce gra z THW
Fot. Aleksandra Sternak
Na parkiecie walentynek nie będzie. Industria Kielce gra z THW
Fot. Aleksandra Sternak
Michał Gajos
Michał Gajos

W środę 14 lutego mistrzowie Polski rozegrają pierwszy mecz w nowym roku w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Ich rywalem będzie zespół THW Kiel.

Przed kielczanami jeden z czterech „finałów” w fazie grupowej bieżącej kampanii. Żółto-Biało-Niebiescy mają przed sobą właśnie tyle spotkań, aby wywalczyć bezpośredni awans do ćwierćfinału. Środową potyczką mogą zbliżyć się do tego celu, nadal jednak muszą rozglądać się wokół siebie. Przed 11. serią gier zajmują wszak trzecie miejsce w stawce.

– Przed nami najtrudniejsze cztery mecze w Lidzie Mistrzów, w których możemy zdobyć zero punktów albo osiem. Jestem pewny, że teraz zagramy z jednym z kolosów tych rozgrywek. THW Kiel to jeden z najlepszych klubów w historii piłki ręcznej i dla nas to wielka przyjemność mierzyć się z takim zespołem – przyznał Talant Dujshebaev.

Spotkanie z niemiecką ekipą spowoduje z pewnością szybsze bicie serca u Andreasa Wolffa. Wybitny golkiper spędził w biało-czarnych barwach trzy sezony (od 2016 do 2019 roku). To właśnie zespół „Zebr” zamienił na polską potęgę.

W Lidze Mistrzów wszystko jest w naszych rękach. Oczywiście Kiel też walczy o to samo co my. Dla nich to starcie może być nawet ważniejsze niż dla nas, bo rozgrywają jeszcze mecze w Bundeslidze i potrzebują więcej przerwy. My jednak również mamy swoje problemy – powiedział Andreas Wolff.

No właśnie - w składzie mistrzów Polski znów pojawiają się wyrwy. Jeszcze niedawno musieli oni radzić sobie bez choćby Arkadiusza Moryty, a teraz, gdy skrzydłowy wrócił do gry, Talant Dujshebaev nie może skorzystać z takich zawodników, jak Tomasz Gębala, Artstem Karalek czy ponownie Hassan Kaddah.

– My jesteśmy Iskra Kielce i dopóki mamy sześciu zawodników na boisku i bramkarza, to zawsze będziemy walczyli o zwycięstwo. Szanujemy Kiel, ale też mamy własne atuty i każdy z naszych zawodników potrafi grać na najwyższym poziomie i to pokażemy – zapowiedział trener mistrzów Polski.  

Niemcy są aktualnie liderem grupy A. Nad drugim Aalborgiem, podobnie jak trzecią Industrią, mają trzy punkty przewagi (15). 

Początek meczu o godz. 20:45. Transmisja z tego starcia będzie w całości dostępna na antenach naszego radia.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO