SPORT
Miłosz Trojak opuszcza zgrupowanie. Oczekuje potomka!
Kapitan Korony Kielce, Miłosz Trojak, podzieli los Xavier Dziekońskiego oraz Eryka Szymańskiego i opuści zgrupowanie w tureckiej Larze. Powód wyjazdu jest jednak zgoła odmienny.
Szef kieleckiej defensywy wraca do Polski i swojej małżonki, z którą spodziewają się dziecka. Potomek państwa Trojaków ma przyjść na świat w ciągu najbliższych dni, a nawet godzin.
– Termin mamy wyznaczony na 25 stycznia. Bardzo się cieszę, że trener mnie puścił, bo to moje pierwsze dziecko i wielkie przeżycie. Bardzo się stresuję, tak samo jak żona, ale mam nadzieję, że przyjadę i zdejmę z niej trochę tego stresu. Dziecko jest bardzo dobrym spuentowaniem fajnego życia, ale też dalszy rozwój jako człowieka, bo trzeba je wychować, a to trudne zadanie w dziejszych czasach – przyznał Miłosz Trojak.
Korona spędzi więc bez kapitana trzy dni na południu kontynentu. Kielczanie zakończą obóz 27 stycznia, a dzień wcześniej rozegrają dwa sparingi. Ich rywalami będą FK Kumovgrad i Czeskie Budziejowice.
Przypomnijmy, że przed Miłoszem Trojakiem zespół zmuszeni byli opuścić Xavier Dziekoński (uraz twarzoczaszki) i Eryk Szymański (kontuzja dwugłowego uda).