Mateusz Kus przedłużył kontrakt z Vive

- Bardzo się cieszę, że zostaję w Kielcach. Chcę pomagać drużynie, wygrywać każde kolejne spotkanie, ponieważ taki jest nasz cel i stawać się coraz lepszym zawodnikiem - mówi Mateusz Kus.

Kołowy do Vive trafił przed rozgrywkami 2015/16 z Azotów Puławy. W pierwszym sezonie z kieleckim klubem sięgnął po dublet na krajowym podwórku oraz triumfował w Lidze Mistrzów. 29-latek w poprzednim roku zadebiutował również w reprezentacji Polski, z którą zajął czwarte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Popularny "Koza" u Tałanta Dujszebajewa  odpowiada głównie za zadania defensywne. - Myślę, że widać w mojej grze progres, ale są jeszcze pokłady, na których można zrobić więcej - przekonuje zawodnik.

- Mateusz wykonał bardzo dużą pracę i jest ważnym ogniwem obrony naszej drużyny. To zawodnik bardzo waleczny i zostawiający na parkiecie dużo serca. Cieszę się, że będzie z nami kolejny sezon - tłumaczy Bertus Servaas, prezes Vive Tauronu Kielce.

Mateusz Kus do tej pory w Vive we wszystkich rozgrywkach rozegrał 85 spotkań, w których zdobył 105 bramek, zanotował 101 dwuminutowych wykluczeń oraz zobaczył 9 czerwonych kartek.