SPORT
Łomża Vive rozbiła Zagłębie. Dani Dujszebajew wrócił do gry


W sobotnim meczu 11. kolejki PGNiG Superligi, Łomża Vive Kielce pokonała w Hali Legionów 38:24. Do gry po ośmiomiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją kolana wrócił Daniel Dujszebajew.
Zgodnie z zapowiedziami, wolne dostało kilku zawodników. W tym byli Alex Dujszebajew, Igor Karacić, Dylan Nahi, Arciom Karaliok i Tomasz Gębala. W kadrze meczowej znaleźli się wracający po urazach Faruk Yusuf i wspomniany Dani Dujszebajew.
„Żółto-biało-niebiescy” zaliczyli bardzo mocną pierwszą połowę. Świetnie w bramce spisywał się Mateusz Kornecki, który odbił 16 z 23 rzutów rywali, co dało mu 70-procentową skuteczność. Po 30 minutach kielczanie prowadzili 18:7. Dani Dujszebajew pojawiał się w obronie, chociaż dwa razy pobiegł do kontry.
Na początku drugiej części mistrzowie Polski utrzymywali mocne tempo. Na kwadrans przed końcem prowadzili 32:15 i zanosiło się na rekord strzelecki w tym sezonie. W końcówce spuścili jednak z tonu. Najskuteczniejszy, z siedmioma bramkami na koncie, był Nicolas Tournat.
Łomża Vive rozegra kolejny mecz w czwartek, 2 grudnia. Jej rywalem na wyjeździe będzie Paris Saint-Germain.
Łomża Vive Kielce – Zagłębie Lubin 38:24 (18:7)
Łomża Vive: Kornecki – Surgiel 2, Sićko 3, Kulesz 4, D. Dujszebajew, Olejniczak 3, Thrastarson 3, Vujović 3, Yusuf 5, Moryto 4, Gudjonsson 2, Tournat 7, Domagała, Sanchez-Migallon 1

![[Dogrywka] Leszek Czarny: Piłką interesowałem się dość średnio](/media/k2/items/cache/6799481bcd75547fa1290c8be06cdbd0_L.jpg)






![[Oceny redakcji] Zabrakło indywidualności](/media/k2/items/cache/b96ffdcc4b0b27fe87c9cada4c00fd8c_L.jpg)