SPORT
Korona z podobnym budżetem. Co z pieniędzmi z miasta?
![Korona z podobnym budżetem. Co z pieniędzmi z miasta?](/media/k2/items/cache/bd78479266de865c53eed9ad6d547ed5_XL.jpg)
![Korona z podobnym budżetem. Co z pieniędzmi z miasta?](/media/k2/items/cache/bd78479266de865c53eed9ad6d547ed5_L.jpg)
– Bardzo zależy nam na ustabilizowaniu sytuacji w klubie. Nie chcemy stawiać sobie, kto wie jak bardzo wygórowanych celów. Nie możemy przeskoczyć tej fazy. Jeśli to zrobimy, to odbije się na poziomie zobowiązań, braku wiarygodności – mówi Łukasz Jabłoński, prezes Korony Kielce, przed startem nowego sezonu PKO BP Ekstraklasy.
Kilka dni przed pierwszym spotkaniem ze Śląskiem Wrocław (poniedziałek, godz. 19), sternik „żółto-czerwonych” podsumował poprzedni sezon. Przedstawił również najważniejsze założenia na nadchodzący.
Budżet klubu zostanie utrzymany na podobnym poziomie, wzrośnie o 200 tysięcy złotych i osiągnie poziom 27,5 miliona złotych. 17,5 mln zł będą stanowiły koszty pierwszej drużyny. Pozostałe zostały przedstawione na poniższej grafice.
Klub prognozuje identyczne przychody, jak w poprzednim sezonie, sięgające 22,1 mln zł.
– Nasz plan jest realny. Nie chcemy bujać w obłokach i zakładać przychodów, których w tym momencie klub nie jest w stanie wygenerować. One są na podobnym poziomie jak w poprzednim sezonie. Niższe będą te komercyjne. Nie wszystkie umowy udało się przedłużyć na niezmienionych warunkach. Niektórzy wykazywali większe wsparcie w trudnych momentach, jakimi były na przykład spadające na nas wyroki, które musieliśmy wypłacić zawodnikom. Przychody z dnia meczowego też będą wysokie. Chcemy utrzymać frekwencje, chociaż będzie to bardzo trudne – wyjaśnia Łukasz Jabłoński.
Na koniec poprzedniego sezonu stan zobowiązań spółki wynosił 10 milionów złotych. Ma być sukcesywnie zmniejszany.
– Ten temat budzi najwięcej kontrowersji. Na koniec najbliższego sezonu one mają wynosić dziewięć milionów złotych. Na tym etapie funkcjonowania nie jesteśmy w stanie spłacać większej ilości zobowiązań. One jednak nie mają natury natychmiastowej, jesteśmy w stanie z nimi funkcjonować – tłumaczy prezes „żółto-czerwonych”.
W trakcie tego sezonu Korona zgłosi się o pomoc do miasta. W czerwcu radni podjęli uchwałę intencyjną, która zakłada wsparcie spółki kwotą 6,7 mln zł.
– Wsparcie miasta nie zostało uwzględnione w przychodach. Planuje deficyt na poziomie 6,7 mln zł. To kwota, która była wykazana w uchwale intencyjnej. Oczywiście, daje zastrzeżenie, że klub dalej pracuje nad poprawą sytuacji. Niebawem ogłosimy nowego sponsora. Jeśli wypracujemy kolejny przychód, to o tyle kwota wsparcia zostanie obniżona. Uchwała była potrzebna, aby zagwarantować nam zabezpieczenie – wyjaśnia Łukasz Jabłoński.
Prezes Korony przyznał, że głównymi celami na nadchodzący sezon jest większe ogrywanie młodzieży, co może przełożyć się na gotówkowy transfer wychodzący. Klub chce usprawnić również działania marketingowe w województwie, niebawem opublikuje nową stronę internetową. Chce również bardziej rozwinąć Sklep Kibica. Dodatkowym zadaniem jest poprawa infrastruktury.
– Korona przez 50 lat funkcjonowania nie dorobiła się żadnego majątku stałego. Nie ma własnej infrastruktury. Dzięki współpracy z ministerstwem sportu, MOSiR-em i gminą Nowiny udało nam pewne rzeczy zmienić. Dalej chcemy wychodzić z inicjatywą. Chcemy, aby jak najwięcej boisk było budowanych lub remontowanych. To jest ważne w kontekście szkoleniowym, nie tylko Korony. Obecnie mamy klęskę urodzaju. Chętnych do trenowania jest więcej od możliwości boiskowych – wyjaśnia Łukasz Jabłoński.
Jeśli chodzi o cel sportowy, jest nim spokojne utrzymanie.
– Pokora w gabinetach, walka na boisku. Nie odważę się o formułowanie wygórowanych celów. Chcemy, aby drużyna spokojnie utrzymała się w lidze. To da nam stabilizacje. Nie siadamy na laurach. Chcemy jednak się jednak rozwijać. Sukcesem będzie każda pozycja wyżej niż w poprzednim sezonie – kwituje prezes „żółto-czerwonych”.
Z jego całą prezentacją można zapoznać się na poniższym filmie.
![Kibice Korony pojadą do Lublina pociągiem specjalnym](/media/k2/items/cache/8f12b60a109150fe994d76eba842b80d_L.jpg)
![80 procent potencjału Remacla w 100 procentach potrzebne na problemy Korony](/media/k2/items/cache/9cf5124fc90daf87c8cba3579063db46_L.jpg)
![Na Legię bez Zatora, Trejo i Resty, który nie dorasta do ekstraklasy](/media/k2/items/cache/7071b1061b4932a5dfd5d671bdb0b9bc_L.jpg)
![W Kielcach rozpoczęły się Drużynowe Bilardowe Mistrzostwa Świata](/media/k2/items/cache/eac0325c1d3484bf00a950c3a64727bd_L.jpg)
![Bartłomiej Smolarczyk nowym piłkarzem Korony Kielce](/media/k2/items/cache/fd284dbe3f8d49a4a8a4ebba20559bc3_L.jpg)
![Na początek domowy mecz z Zagrzebiem. Industria poznała terminarz Ligi Mistrzów](/media/k2/items/cache/ded1c7e59e216ee7346d3e2efabde2a9_L.jpg)
![Stadion na mecz Korony z Legią wyprzedany. Licznik mówi jednak co innego](/media/k2/items/cache/68914c584fdc6c6ae1e6b5fa1ac9b640_L.jpg)
![Korona wzmocni środek obrony. Mowa o młodzieżowym reprezentancie Polski](/media/k2/items/cache/6412599caa555b6ebba906ecbe8ac95b_L.jpg)
![Przykry koniec Kiełba w Koronie: „Nie byłem na dnie. Pukałem od spodu”](/media/k2/items/cache/8134576599ec30793e495ed32afb3bd1_L.jpg)