SPORT
Korona Handball w Superlidze!
Korona Handball Kielce wywalczyła historyczny awans do PGNiG Superligi. Podopieczne Tomasza Popowicza wejście do elity przypieczętowały w minioną sobotę pewnym wyjazdowym zwycięstwem nad AZS-em AWF-em Warszawa 40:21.
AZS AWF Warszawa – Korona Handball 21:40 (8:19)
Korona Handball: Hibner, Orowicz, Wałcerz – Kaźmiruk 7, Syncerz 6, Skowrońska 4, Czubaj 4, Więckowska 4, Młynarska 4, Gliwińska 3, Kowalska 2, Repelewska 2, Kędzior 2, Piecaba 1, Zimnicka 1, Czekala.
- Wygraliśmy dużą przewagą i to cieszy. Gratulacje należą się przede wszystkim zespołowi. Te dziewczyny przez cały sezon wykonały ogrom pracy i to przyniosło ten upragniony awans. Teraz nie pozostaje nam nic innego jak się cieszyć - powiedział po spotkaniu Tomasz Popowicz, trener Korony.
Kielczanki w Warszawie wykazały się bardzo dużą determinacją. Korona szybko zbudowała kilkubramkową przewagę, ale mimo kontroli wyniku ambitnie dążyła do przekroczenia „czterdziestki”. - Fajnie, że pokazałyśmy widowiskową grę było kilka efektownych akcji i ten końcowy wynik cieszy. Przyjechałyśmy tutaj w roli faworyta i nie ukrywamy, że przed spotkaniem odczuwałyśmy stres. Przerodziłyśmy go jednak na koncentracje i to zaowocowało takim wynikiem - tłumaczyła Izabela Kaźmiruk.
Korona rundę rewanżową pierwszej ligi rozpoczynała z trzeciego miejsca w tabeli, ze stratą trzech punktów do prowadzącego MTS-u Kwidzyn i jednego "oczka" do Ruchu Chorzów. Kielczanki w nowym roku grały perfekcyjnie - większość spotkań wygrały ze sporą przewagą , co pozwoliło im przegonić rywalki i wywalczyć pierwszy awans do Superligi w czteroletniej historii stowarzyszenia. - Marzeniem każdej zawodniczki jest gra o jak najwyższe cele. Cieszy jeszcze fakt, że w naszej drużynie jest tyle wychowanek i teraz razem będziemy mogły pokazać się w lidze zawodowej - tłumaczyła Honorata Syncerz.
Teraz przyjdzie czas na świętowanie awansu. - Jeszcze to do nas do końca nie dociera, że go wywalczyłyśmy i zagramy w Superlidze. Jest mega radość i dzisiaj się bawimy. Mamy jakieś plany, jak to się mówi „niech się dzieje wola nieba”. Jest co świętować, bo na ten sukces pracowałyśmy ciężko przez cztery lata - zdradzały plany drużyny Magdalena Kędzior i Małgorzata Hibner.
PO MECZU POWIEDZIELI:
Tomasz Popowicz:
Izabela Kaźmiruk:
Honorata Syncerz:
Magdalena Kędzior i Małgorzata Hibner:
https://emkielce.pl/sport/korona-handball-w-superlidze#sigProGalleria3a28489c95