Korona Handball chce znowu zagrać w elicie. Jak będzie wyglądała droga do awansu?

Przypomnijmy: kielecki zespół nie otrzymał licencji na występy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Powodem takiego stanu rzeczy były dwa czynniki: nie spełnienie wymogów związanych z budżetem gwarantowanym, który spółka zarządzająca ligą wyznaczyła na poziomie 1 miliona 400 tysięcy złotych oraz trzytygodniowe spóźnienie przy składaniu wniosku.

Droga powrotna do elity będzie składała się z dwóch etapów. Korona Handball najpierw musi wygrać rywalizację w grupie B I ligi. Kielczanki w sezonie zasadniczym rozegrają dwadzieścia cztery mecze. Ich najgroźniejszymi rywalami będą MTS Żory oraz MKS Karkonosze-Jelenia Góra.  

– Ciężko odnieść się do poziomu pierwszej ligi. Zobaczymy, jak Żory przygotują się do sezonu. Z tego co wiemy, mają tak skonstruowaną umowę ze sponsorem, że dysponują tylko jedną szansą awansu, w tym roku. Inaczej wsparcie będzie wycofane. Tam liczono, że zagramy jednak w Superlidze, bo wtedy droga dla nich byłaby łatwiejsza – wyjaśnia kielecki trener.

Jeśli Korona Handball wygra zmagania w grupie B, to później czeka ją jeszcze baraż z najlepszą ekipą grupy A. W niej faworytem do zwycięstwa będzie Varsovia Warszawa. Najlepsza drużyna pierwszej ligi będzie musiała również spełnić kryteria, które wyznaczy PGNiG Superliga. Nowy proces licencyjny zapewne ruszy wiosną 2020 roku.

Podopieczne Pawła Tetelewskiego rywalizację w pierwszej lidze rozpoczną w połowie września od wyjazdowego starcia z MTS-em Żory. Tydzień później w hali przy ulicy Krakowskiej zmierzą się z K.S. AP Poznań.

RYWALE KORONY HANDBALL W GRUPIE B: FutureNet Imperium Katowice, KS Zgoda Ruda Śląska, MTS Żory, SPR Sośnica Gliwice, K.S. AP Poznań, MKS PR URBIS Gniezno, TS MKS San Jarosław, SPR Olkusz, KS Cracovia 1906, SKF KPR Sparta Oborniki, MKS Karkonosze-Jelenia Góra, KS AZS AWF Handball 28 Wrocław