Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

SPORT

Kornecki: Kiedy odbijasz piłki, nakręcasz się. Koncentracja była jednak najważniejsza

sobota, 21 stycznia 2023 07:43 / Autor: Damian Wysocki
Kornecki: Kiedy odbijasz piłki, nakręcasz się. Koncentracja była jednak najważniejsza
fot. Rafał Oleksiewicz
Kornecki: Kiedy odbijasz piłki, nakręcasz się. Koncentracja była jednak najważniejsza
fot. Rafał Oleksiewicz
Damian Wysocki
Damian Wysocki

Mateusz Kornecki był bohaterem zwycięskiego meczu Polski z Czarnogórą. Bramkarz Industrii Kielce bronił jak natchniony. Zanotował 50-procentową skuteczność. – Pamiętam kilka dobrych spotkań w swoim wykonaniu, ale to było jedno z najlepszych – powiedział MVP pojedynku.

Mateusz Kornecki odbił 18 z 36 rzutów. Po pierwszej połowie miał niesamowitą, 63-procentową skuteczność.

– Cieszę się, że przez cały mecz mogłem utrzymać taką koncentrację, bo to nie zawsze jest łatwe. W tym spotkaniu wyglądało to dobrze – przyznał Mateusz Kornecki.

Polska wygrała 27:20. Podopieczni Patryka Rombla świetnie spisywali się w obronie, co ułatwiało również zadanie bramkarzowi.

– Z reguły tracimy więcej bramek, ale można powiedzieć, że obrona zawsze była naszą wizytówką. Pokazaliśmy, że dalej jest – tłumaczył 28-letni zawodnik.

Mateusz Kornecki szybko zatrzymał jednego z rywali w akcji sam na sam na sam. Później był na posterunku w newralgicznych momentach: najpierw po czerwonej kartce Arkadiusza Moryty, kiedy rywale mieli szansę na remis; w drugiej części, gdy Czarnogóra zaczęła odrabiać straty.

– Dla bramkarza ważne jest wejście w mecz. Kiedy bronisz piłki, nakręcasz się, jest łatwiej. Ale mecz trwa sześćdziesiąt minut, i tak jak wspomniałem, koncentracja musi być. Fajnie walczyliśmy i oczekuję, że w kolejnym meczu będzie tak samo – przyznał Mateusz Kornecki, który zdobył też jednego gola.

Po końcowej syrenie otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu. Co zrobi z okazałym, pamiątkowym dyplomem?

– Na pewno zawiozę do domu. Może moja żona coś wymyśli, może ma jakiś pomysł. Na pewno nie będę tego oprawiał, gdzieś tam będzie sobie leżało – skwitował gracz Industrii Kielce.

W niedzielę, w swoim ostatnim spotkaniu turnieju, Polska zagra z Iranem (godz. 18).

  

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO