SPORT
Kolejny gigant na drodze Effectora
Terminarz ostatnich kolejek fazy zasadniczej PlusLigi Effectora Kielce nie należy do najłatwiejszych. Podopieczni Sinana Tanika kilka dni temu w Hali Legionów rywalizowali z mistrzem Polski - Zaksą Kędzierzyn-Koźle, a już w sobotę na wyjeździe zmierzą się z kolejną krajową potęgą - Asseco Resovią Rzeszów.
Drużyna z Podkarpacia to aktualny wicemistrz Polski i wicelider tabeli. Podopieczni Andrzeja Kowala w środę rozpoczęli udział w play-off'ach Ligi Mistrzów. Asseco Resovia w swoim pierwszym meczu przegrała po po tie-break'u z włoską Modeną. - Na pewno nie można liczyć na to, że Resovia będzie zmęczona po środowym meczu, bo ma przecież bardzo szeroką kadrę. Tym bardziej, że rzeszowianie nie mogą tracić punktów, jeśli chcą pozostać na tym drugim miejscu w tabeli, by mieć lepszą sytuację do walki o mistrzostwo Polski. Ale jedziemy tam powalczyć. Zdobycie punktu, czyli doprowadzenie do tiebreaka, byłoby naszym sukcesem - tłumaczy Adam Swaczyna, drugi trener Effectora. - Musimy zagrać lepiej niż z drużyną z Kędzierzyna, poprawić przyjęcie oraz pewniej zaprezentować się w ataku. Wtedy możemy pokusić się o zdobycz punktową - dodaje kielecki szkoleniowiec.
Spotkanie Asseco Resovia Reszów - Effector Kielce rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.00.