SPORT
Jubileuszowa odsłona Małej Ligi Piłki Ręcznej dobiegła końca
Dobiegła końca piętnasta edycja Małej Ligi Piłki Ręcznej. W tegorocznej odsłonie na parkietach hal świętokrzyskich szkół rywalizowało ponad siedmiuset uczniów. W czwartek w Centrum Sportu Politechniki Świętokrzyskiej odbyły się decydujące spotkania.
Wśród klas 4-6 najlepsza okazała się SP nr 32 z Kielc, w starszej kategorii triumfowała podstawówka z Wilczyc, natomiast wśród szkół ponad gimnazjalnych – kielecki Norwid.
– Zwycięstwo kosztowało nas bardzo dużo. Ciężko na to pracowaliśmy. Udało się, finał wygraliśmy kilkoma bramkami. To pokazuje, że byliśmy najlepsi w całej edycji – mówił zawodnik III LO, Aleksander Nitek.
Mała Liga Piłki Ręcznej gra już od piętnastu lat. Przez wszystkie edycje przewinęły się już tysiące dzieci. Świętokrzyski turniej jest unikatowy w skali kraju.
– To bardzo długi okres. Tak długi, że zawodnicy z obecnej trzeciej klasy gimnazjum przy pierwszej edycji dopiero przyszli na świat. Dla nas to wielkie święto. Uczestnikom turnieju można pozazdrościć entuzjazmu. Często brak umiejętności nadrabiany jest zaangażowaniem, zapałem do walki. To jest prześwietne – mówiła Grażyna Jarosz, prezes Fundacji VIVE Serce Dzieciom, organizatora turnieju.
Podczas poszczególnych turniejów zmaganiom najmłodszych przyglądali się zawodniczy PGE VIVE. Jednym ze szczypiornistów wręczających nagrody najlepszym drużynom był kapitan kieleckiego klubu, Michał Jurecki.
– Pamiętam, jak niedawno byłem na dziesiątej edycji, a teraz mamy kolejny jubileusz. To super sprawa. Taki turniej marzy mi się w całej Polsce. Fajnie byłoby, gdyby każdy region miał takie wydarzenie. To przyczyniłoby się do rozwoju dyscypliny. Mielibyśmy więcej osób, narybku do rozwoju. Innego turnieju na taką skalę w Polsce nie znam – przekonywał Jurecki.
Mała Liga Piłki Ręcznej po raz kolejny zagra za rok.