SPORT
Industria pięknie i zawzięcie walczyła, ale przegrała z Barceloną
Industria Kielce przegrała z Barceloną 28:32 (13:17) w trzecim meczu EHF Ligi Mistrzów. Najwięcej bramek rzucił Michał Olejniczak, który na swoim koncie miał sześć trafień.
Spotkanie w Hali Legionów rozpoczęło się od żelaznej defensywy Industrii i skutecznych rzutów skrzydłowych. Po 7. minutach było 4:2. Mecz toczył się na wysokiej intensywności, a „Żółto-biało-niebiescy” raz po raz doprowadzali sytuacji rzutowych ze skrzydła albo z koła, lecz nie wszystkie wykorzystywali. Stuprocentowe zmarnowali Monar i Moryto, dlatego przewaga po kwadransie stopniała i było 7:7.
Mimo, że w 19. minucie podopieczni Talanta Dujszebajewa przegrywali dwoma bramkami, to nie można im było odmówić zawziętej walki. Okazją na odrobienie strat była kara dwóch minut dla Richardsona, lecz świetną okazję zmarnował Moryto. Po chwili się zrehabilitował, lecz w następnej akcji zgubił piłkę ruszając z kontratakiem. W 25. minucie było już 9:13, lecz po trafieniach Daniego Dujszebajewa i Olejniczaka przewaga stopniała do dwóch oczek. Jednak Barcelona znów włączyła mistrzowski tryb i do przerwy było 13:17.
Druga połowa rozpoczęła się od wymiany ciosów, lecz po pięciu minutach przewaga zaczęła topnieć. Nawet z rzutu karnego trafił Moryto. Wtedy Iskra miała szansę na „minus dwa”. Jednak gdy znowu skrzydłowy podszedł do „siódemki” pojedynek oko w oko wygrał Nielsen. Później rzut odbił Mestrić, ale Kounkoud nie złapał podania i w 41. minucie było 17:21. Świetnie zaangażowanie kielczan opisuje sytuacja, do której doszło cztery minuty później. Gdy Barcelona zgubiła piłkę Olejniczak wyrywał ją z rąk dwóch rywali. Następnie podał do Dujszebajewa i było 20:23.
W drugiej połowie kilkukrotnie wydawało się, że 20-krotni mistrzowie Polski mają rywala na widelcu, że zaczną seryjnie odrabiać straty. Wtedy Barcelona pokazywała, że jest najlepszą drużyną w historii piłki ręcznej. Z minuty na minutę było widać także to, że ławka nieobecnych Industrii była dłuższa niż ta rezerwowych. Finalnie zespół Talanta Dujszebajewa przegrał w trzeciej kolejce EHF Ligi Mistrzów 28:32.
Industria Kielce – Barcelona 28:32 (13:17)
Industria: Wałach, Cordalija, Mestrić – Olejniczak 6, Kounkoud 3, Karacić 1, Moryto 4, D. Dujszebajew 4, Gębala, Karalek 3, Rogulski, Monar 2, Nahi 5.
Barcelona: de Vargas, Nielsen – Bazan, Carlsbogard, Benegoechea, Blas Clos, Janc, N’guessan, Gomez, Gonçalves dos Santos (Petrus), Makuc, Ortega Ezcurdia, Richardson, Frade, Cikusa Jelicic, Moreno.