SPORT
Giemza jest już w Arabii. W Nowy Rok ruszy Dakar
Można odliczać już godziny do rozpoczęcia 44. Rajdu Dakar. Piąty raz w tej prestiżowej imprezie pojedzie piekoszowianin Maciej Giemza, który w poniedziałek dotarł do Arabii Saudyjskiej.
Najbardziej prestiżowe, rajdowe zmagania na świecie ruszą w Nowy Rok. Nowością jest to, że rozpocznie je etap maratoński. Pierwszego dnia zawodnicy pokonają już 636 kilometrów, ale tylko 19 kilometrów prologowego odcinka specjalnego. Następnie nie będą mogli skorzystać z pomocy serwisowej i w niedzielę przejadą 546 kilometrów, z czego 334 kilometrów „oesu”.
W ciągu dwóch tygodni i dwunastu etapów zawodnicy pokonają ponad osiem tysięcy kilometrów, z czego cztery tysiące będą stanowić odcinki specjalne. W rajdzie pojedzie 578 załóg, w tym ponad 150 motocyklistów.
– Moim zdaniem trasa wygląda świetnie. Organizator sprawił nam małego psikusa, bo początkowo powiedział, że będziemy dojeżdżać do granicy ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi. Nie będziemy jechać zatem tak często po wydmach, a więcej po drogach piaskowych, co wpłynie na czas pokonywania odcinków specjalnych. Wiele rzeczy, biwaków pamiętam z poprzednich edycji. Teraz najważniejsze, aby szybko się dostosować do panujących warunków. Nie mogę doczekać się tego rajdu i pierwszego długiego etapu – tłumaczy Maciej Giemza, którego celem jest poprawa 17. miejsca, które zajął w 2020 roku.
O poczynaniach motocyklisty Orlen Teamu na bieżąco będziemy informować na emkielce.pl.