SPORT
Fuszerka przy nowej bieżni? Trwa walka z wybrzuszeniami
W niedzielę odbędzie się oficjalne otwarcie odnowionego stadionu przy ulicy Leszka Drogosza. Przed Memoriałem Zdzisława Furmanka, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Kielcach musi walczyć z pojawiającymi się na nawierzchni wybrzuszeniami. Jeśli problemu nie uda się rozwiązać w ciągu najbliższego miesiąca, możliwe, że wykonawca będzie musiał wymienić całą bieżnię.
O problemie informowaliśmy pod koniec kwietnia. Kiedy wyszło słońce i zrobiło się cieplej na bieżni zaczęły robić się wybrzuszenia. Wówczas tłumaczono, że tego typu usterki pojawiają się w krótkim czasie po rozłożeniu nawierzchni Mondo. W ramach reklamacji usuwała je firma, która rozkładała bieżnie.
– To bardzo szczelna nawierzchnia kauczukowa, która jest klejona na ciepło. Zazwyczaj jest tak, że w momencie, kiedy jest ona nagrzana przez słońce, to wilgoć, która była pod nawierzchnią, i nie da się jej uniknąć, zamienia się w gaz i powoduje bąble. One są teraz nacinane i jest tam wtryskiwany rozgrzany klei – wyjaśniał Przemysław Chmiel, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kielcach.
Problem zniknął, ale tylko w miejscach, gdzie był naprawiany. Bąble zaczęły pojawiać się w innych sektorach. W niektórych miejscach są duże. Wykonawca znów zaczął prace reklamacyjne.
– Tam, gdzie uszkodzenia są większe, fragmenty są wycinane i wklejane są nowe. Niestety, ale problem będzie występował. Mamy nadzieję, że w ciągu miesiąca wyjdą wszystkie takie miejsca i zostaną naprawione. Jeśli nie, będziemy musieli pociągnąć wykonawcę do odpowiedzialności, związanej nawet do wymiany całej bieżni – powiedział Przemysław Chmiel.
Co ciekawe uszkodzenia nie pojawiają się na nowej podbudowie, która powstała tylko w nieznacznej części oraz na nowej bieżni rozgrzewkowej. Miasto przeprowadziło ekspertyzy, które dały gwarancję, że na starej wylewce można położyć nawierzchnię. Takie rozwiązanie zaakceptował wykonawca.
Kosz modernizacji stadionu przy ulicy Leszka Drogosza wyniósł ponad 7,5 miliona złotych. Jedną trzecią tych środków stanowiło wsparcie z Ministerstwa Sportu.
https://emkielce.pl/sport/fuszerka-przy-nowej-biezni-trwa-walka-z-wybrzuszeniami#sigProGalleria8afbe31ecd
Na bieżni odnowionego stadionu lekkoatletycznego w Kielcach tworzą się wybrzuszenia. Wykonawca mówi, że to normalne przy Mondo. Wychodzi wilgoć. Są regularnie usuwane. Skala problemu jest nienormalna. Więcej na https://t.co/FtAXhGkeVj. Remont kosztował 7,5 mln zł. pic.twitter.com/OOqpw8XWOz
— Damian Wysocki (@damian__wysocki) May 9, 2023