SPORT
Effector gładko przegrał z Indykpolem AZS-em Olsztyn
Siatkarze Effectora Kielce po ubiegłotygodniowej wygranej nad Łuczniczką Bydgoszcz nie byli w stanie przedłużyć zwycięskiej passy. Kielczanie gładko przegrali w meczu 22. kolejki PlusLigi z tegoroczną rewalacją i trzecim zespołem ligi - AZS-em Indykpolem Olsztyn 0:3.
Sinan Tanik zdecydował się przeprowadzić jedną zmianę w porównaniu z wygranym meczem z Łuczniczką. Na parkiecie pojawił się Michał Superlak w miejsce Leo Andricia. Kielczanie jednak słabo rozpoczęli sobotnie spotkanie. Od początku mieli duże problemy w przyjęciu i już przy stanie 3:8 szkoleniowiec zespołu z Kielc zdecydował się wziąć czas. Gospodarze po krótkiej przerwie grali skutecznie w ataku, dołożyli kilka punktów z zagrywki i bloku i w końcu przy stanie 18:18 wyrównali. Tym razem to Gardini był zmuszony wziąć czas. Końcówka należała jednak do olsztynian. Przy wyniku 20:21 najpierw źle przyjął Wachnik,a z przechodzącej piłki zakończył atak Pliński, natomiast później rywale skutecznie zablokowali i odskoczyli na trzy punkty. Kielczanie obronili jeszcze piłkę setową i mieli piłkę po swojej stronie na remis, ale ostatecznie przegrali 23:25.
Początek drugiej partii był bardzo nierówny w wykonaniu zespołu z Kielc. Podopieczni Sinana Tanika dobre akcje przeplatali słabszymi, a na dodatek mylili się na linii serwisowej. Tego problemu nie mieli gracze AZS-u, którzy po asie serwisowym Miłosza Zniszczoła wygrywali 12:8. Olsztynianie byli w tym secie trudni do zatrzymania. Woicki wykorzystywał zarówno skrzydła w postaci Włodarczyka i Hadravy jak i środka, gdzie bezbłędny był Zniszczoł. Trzecia drużyna PlusLigi kontrolowała przebieg całego seta i wygrała pewnie do 19.
W trzecim secie gra kieleckiej drużyny nie uległa większej zmianie. Mimo, że gospodarze trzymali kontakt z rywalami, to w połowie seta olsztynianie uciekli na cztery punkty (13:17). Pod koniec partii, po dwóch asach serwisowych Bućki kielczanie mieli wprawdzie tylko punkt starty, ale był to jedyny zryw w tej partii. Ostatecznie Effector przegrał do 19.
Effector Kielce – Indykpol AZS Olsztyn (23:25, 19:25)
MVP: Miłosz Zniszczoł
Effector: Komenda, Wachnik, Superlak, Nalobin, Pawliński, Wohlfahrtstatter, Biniek (libero) oraz Formela, Antosik, Bućko, Andrić
Indykpol AZS: Woicki, Pliński, Żurek, Zniszczoł, Włodarczyk, Hadrava, Śliwka (libero) oraz Boswinkel, Palacios