Dujszebajew: 4 lata dają więcej optymizmu niż 4 miesiące

Tałant Dujszebajew trenerem „Biało-czerwonych” został w lutym tego roku, zastępując na stanowisku Michaela Bieglera. Kirgiz w sierpniu zajął z reprezentacją Polski czwarte miejsce na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Obecna umowa Dujszebajewa z kadrą wygasa z końcem listopada. Nie tak dawno w ZPRP odbyły się wybory nowych władz, a po raz trzeci z rzędu prezesem został Andrzej Kraśnicki, który już wcześniej zapowiadał, że chce kontynuować współpracę z trenerem Vive Tauronu Kielce. - Nie ważne kiedy zostanie podpisana umowa, czy to za miesiąc czy za dwa. Najważniejsze, że dwie strony myślą tak samo, a wtedy nie ma żadnych problemów -powiedział Tałant Dujszebajew.

Pracujący na co dzień w Kielcach Kirgiz potwierdził również, że jego nowy kontrakt ze związkiem będzie obowiązywał do Igrzysk Olimpijskich w 2020 roku. - Cztery lata dają więcej optymizmu niż cztery miesiące. Po przejęciu kadry wiele rzeczy musieliśmy robić w pośpiechu, teraz będzie więcej czasu. Chcemy pracować i budować zespół, który znajdzie się na Igrzyskach w Tokio i tam będzie walczył z najlepszymi - dodał szkoleniowiec.

Polscy piłkarze ręczni na początku listopada rozegrają pierwsze spotkania w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2018. Rywalami podopiecznych Tałanta Dujszebajewa będą Serbia (2 listopada,  Gdańsk) i Rumunia (2 listopada Cluj-Napoca). W styczniu przyszłego roku „Biało-czerwoni” wystąpią w Mistrzostwach Świata we Francji.