SPORT
Daszkiewicz: musimy walczyć o każdą piłkę i seta, bo to może później mieć wielkie znaczenie
Siatkarze Dafi Społem po pierwszej części fazy zasadniczej PlusLigi z sześcioma punktami na koncie zajmują ostatnie miejsce w tabeli. Sytuacja kieleckiej drużyny jest bardzo trudna, bo do lokaty barażowej traci pięć, a do bezpiecznej już dwanaście punktów. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza zwycięstw potrzebują jak tlenu. W sobotę w Hali Legionów zmierzą się z jedną z najlepszych drużyn w kraju - Asseco Resovią Rzeszów.
Jak mówi trener kieleckiej drużyny wygrana w starciu z takim rywalem jest możliwa, ale muszą zostać spełnione dwa warunki.
- Pierwszy podstawowy to my musimy zagrać bardzo dobre spotkanie. Po drugie zespół Resovii nie może wznieś się na wyżyny swoich możliwości. Potencjał naszych zespołów jest inny. Wyniki w lidze pokazują jednak, że wszystko jest możliwe. Poza ZAKSĄ, która od trzech lat praktycznie nie notuje żadnych spektakularnych wpadek, pozostałym drużyną z czołówki przytrafiają się słabsze mecze. Musimy być gotowi na to, aby wykorzystywać takie chwile słabości rywala. Jeśli się nadarzą musimy wykorzystać swoją szanse - mówił trener kieleckiej drużyny Dariusz Daszkiewicz.
Dafi Społem pod wodzą nowego-starego trenera przegrało dwa mecze, po 1:3 z Aluronem Wartą Zawiercie i przed tygodniem przed własną publicznością z Jastrzębskim Węglem.
- W meczu z Jastrzębiem były momenty dobrej gry, ale one były przeplatane słabszymi fragmentami. Musimy wyeliminować nasze słabości w najprostszych sytuacjach. Dużo rzeczy robimy dobrze, wykonując mocną zagrywkę czy atak. Stwarzamy problemy przeciwnikowi, ale tego w pełni nie wykorzystujemy. Musimy to poprawić - wyjaśniał Daszkiewicz.
Kielczanie mają 15. kolejek, aby zmienić swoje położenie w tabeli. Najważniejszym będzie wydostanie się ze strefy spadkowej. Kielczanie do miejsca barażowego zajmowanego przed Łuczniczkę Bydgoszcz tracą pięć „oczek”.
- Zdajemy sobie sprawę, że nasza sytuacja nie jest najłatwiejsza. Nie mamy nic do stracenia. Gorzej nie będzie. Musimy się skupić na swojej pracy, aby krok po kroku prezentować się coraz lepiej. Najważniejsze mecze przed nami, ale do utrzymania nie wystarczy wygrać z zespołami, które są w naszym rejonie tabeli, do tego trzeba łapać punkty z innymi. W każdym meczu musimy grać o każdą piłkę i seta, bo to może później mieć wielkie znaczenie - zakończył Daszkiewicz.
Sobotni mecz Dafi Społem - Asseco Resovia w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 14.45.