REGION
Udaremnione oszustwo „na córkę” – seniorka mogła stracić dziewiętnaście tysięcy złotych
81-letnia mieszkanka Kielc padła ofiarą oszustów, którzy chcieli od niej wyłudzić prawie dwadzieścia tysięcy złotych. Kobieta przekazała nawet pieniądze obcemu mężczyźnie – jednak dzięki jego uczciwości cała gotówka wróciła do właścicielki.
W czwartek około czternastej, do 81-latki zadzwoniła kobieta, która podała się za jej córkę. Poinformowała, że ma kłopoty finansowe i poprosiła o wsparcie. Staruszka uwierzyła w całą historię - pół godziny później do jej drzwi zapukał nieznajomy mężczyzna, któremu przekazała całą gotówkę – dziewiętnaście tysięcy.
Kurierem okazał się 38-letni mieszkaniec gminy Zagnańsk, który wystawił ogłoszenie na jedynym z portali, o tym że świadczy usługi przewozowe. W czwartek otrzymał telefon od nieznajomej kobiety, z prośbą o wykonanie przewozu aktu notarialnego. Odebrał więc przesyłkę od seniorki, jednak jego wątpliwości wzbudziła waga i grubość koperty, która wskazywała, że w środku może znajdować się coś więcej. Postanowił więc zawrócić do 81-latki.
Gdy zapukał do mieszkania na osiedlu Szydłówek, na miejscu zastał już mundurowych. Przekazał im nienaruszoną kopertę z pieniędzmi. Wtedy cała sprawa stała się jasna – seniorka skontaktowała się ze swoją córką, która wcale nie prosiła o pomoc finansową. Dzięki uczciwości i czujności mieszkańca Zagnańska, oszuści nie otrzymali przesyłki z gotówką.
Mundurowi apelują o rozwagę i czujność – przekazywanie pieniędzy nieznajomym może skończyć się stratą wszystkich oszczędności.