REGION
Świętokrzyscy strażacy podsumowali wakacje


Znacznie mniej interwencji niż przed rokiem odnotowali w trakcie minionych wakacji świętokrzyscy strażacy. Jednak bilans tragedii jest wciąż zatrważający – w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, w wyniku zdarzeń zarejestrowanych przez strażaków, zginęło 70 osób.
Okres wypoczynku w tym roku trwał od 28 czerwca do 31 sierpnia. W tym czasie, na terenie województwa świętokrzyskiego strażacy interweniowali 3 635 razy.
– To o 2902 interwencje mniej niż w poprzednie wakacje 2024. Spośród wszystkich zdarzeń, 974 dotyczyło pożarów, 218 alarmów fałszywych, a 2 443 miejscowych zagrożeń – wylicza st. kpt. Marcin Bajur, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Kielcach.
W trakcie wakacji, rannych zostało 420 osób, niestety aż 70 straciło życie.
- W ochronie zagrożonego życia i zdrowia ludzkiego oraz mienia, czterech strażaków z regionu odniosło obrażenia podczas akcji ratowniczych. Najwięcej pracy odnotowali mundurowi z terenu powiatu kieleckiego: 1022 zdarzenia – wyjaśnia strażak.
Na terenie naszego regionu, w trakcie wakacji odbyły się również 44 turnusy obozów harcerskich, na których wypoczywało 1500 osób. Strażacy sześciokrotnie prowadzili tam działania ratownicze, 24 razy kierownictwo obozów zdecydowało o ewakuacji prewencyjnej, a trzy razy to mundurowi ewakuowali w sytuacji zagrożenia uczestników wypoczynku.
Z kolei najczęstszą przyczyną wakacyjnych pożarów były podpalenia – aż 64 procent wszystkich zdarzeń.




![[FOTO] Tłumy na dożynkach powiatowych w Piekoszowie](/media/k2/items/cache/6f7ecb77c58bbb784e149bbc63744774_L.jpg)

![[FOTO] Pożegnanie lata w Nowej Hucie](/media/k2/items/cache/d42be0d896909c0408454eed38081cb0_L.jpg)

