REGION
Była posłanka idzie do ministerstwa
Stanowisko doradcy wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina zajmie Renata Janik. Była posłanka Platformy Obywatelskiej i nowa członkini partii Polska Razem pracę w ministerstwie rozpocznie w ten wtorek 1 sierpnia.
- Jestem społecznikiem i kocham pracę. Mamy dwie uczelnie z tradycjami, czyli Politechnikę Świętokrzyską i Uniwersytet Jana Kochanowskiego, więc będę miała co robić w ministerstwie. Oczywiście bardzo istotny będzie dla mnie region świętokrzyski, ale i ustawa reformująca szkolnictwo wyższe. Cały czas trwają nad nią prace – mówiła Renata Janik w rozmowie z reporterem Radia eM Kielce.
Renata Janik do Platformy Obywatelskiej przystąpiła w lutym 2007 roku. Jak sama wspomina, w tamtym momencie to ugrupowanie było raczej „partią środka”, które z biegiem lat stawało się coraz bardziej lewicowe. To był jeden z powodów rezygnacji z członkostwa.
- Platforma Obywatelska, do której wstępowałam była partią, gdzie dla każdego było miejsce. Będąc w PO większość ludzi postrzegało mnie, jako osobę konserwatywną i pasującą bardziej do prawicy. Nie jest tajemnicą, że moja współpraca z byłym zarządem niestety nie układała się najlepiej – komentowała Renata Janik.
Po nieuzyskaniu mandatu poselskiego w ostatnich wyborach parlamentarnych Renata Janik pracowała jako dyrektor w jednym z departamentów Urzędu Marszałkowskiego. W pierwszej połowie 2016 roku rozstała się z PO. W lipcu zakończyła współpracę z urzędem i weszła w skład członków partii Polska Razem. Teraz będzie także doradzała ministrowi nauki i szkolnictwa wyższego.
Była posłanka w rozmowie z Radiem eM Kielce powiedziała, że Jarosława Gowina, lidera partii Polska Razem, a w latach poprzednich również działacza Platformy Obywatelskiej poznała już wcześniej. Renata Janik stwierdziła, że minister nauki i szkolnictwa wyższego, podobnie jak ona, ma konserwatywne poglądy.