REGION
Brawurowa jazda skuterem skończyła się w rowie
Choć miał zakaz kierowania wszelkimi pojazdami a w organizmie ponad dwa promile, wybrał się na przejażdżkę motorowerem. Swoją brawurową jazdę, nieodpowiedzialny 53-latek zakończył w rowie.
Wyczyny drogowe mieszkańca powiatu opatowskiego miało miejsce wczoraj (22 lutego), w na DK 9, na odcinku Mików – Rżuchów. Zauważył je świadek.
- Po dotarciu na miejsce funkcjonariuszy ruchu drogowego okazało się, iż 53-latek jadący jednośladem zakończył już swoją jazdę w przydrożnym rowie. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało u niego 2,3 promila alkoholu – mówi st. sierż. Monika Żurek z KPP w Opatowie.
Jak się okazało, 53-latek jest recydywistą jeśli chodzi o jazdę „na podwójnym gazie” i był już za nią wielokrotnie karany. Ma także zakaz kierowania wszelkimi pojazdami.