Urządź swój ogród!

Jak to mówią, kwiecień plecień, bo przeplata trochę zimy, trochę lata. To nie przeszkadza jednak w urządzaniu własnego ogrodu i sadzeniu pierwszych wiosennych kwiatów. Które wybrać? Jak dopasować je kolorystycznie? Jak stworzyć przytulną przestrzeń?

Moc kolorów

Jak zdradza Patrycja Oracz, właścicielka kieleckiej firmy Miejska Łączka, w tym roku w ogrodnictwie króluje viva magenta, czyli intensywny kolor będący połączeniem czerwieni i fioletu.

– Na początku kwietnia możemy pokusić się o bratki w tym kolorze, które wytrzymują temperaturę do minus pięciu stopni Celsjusza, a także stokrotki,  hiacynty czy pierwiosnki, które pięknie wyglądają na tle soczystej zieleni. To są rośliny bardzo proste w uprawie – wyjaśnia Patrycja Oracz.

W późniejszym okresie, na przełomie maja i czerwca, można sięgać już po zdecydowanie więcej gatunków roślin.

– Możemy zacząć od mało wymagających bylin, na przykład rozchodników, które bardzo szybko zaczynają wschodzić i cieszą oczy aż do późnej jesieni. Kolejnym bardzo prostym w uprawie kwiatem są liliowce albo żurawki o pięknych, kolorowych liściach – czerwonych, zielonych, pomarańczowych. Myślę, że nawet niedoświadczonemu ogrodnikowi nie sprawią one żadnego problemu. Dla tych, którzy lubią wyzwania polecam również róże – mówi ekspertka.

Balkonowe oazy

Wiele osób z pewnością myśli, że ogrody można urządzać wyłącznie mieszkając w domku na obrzeżach miasta. Tymczasem nic bardziej mylnego! Przytulną i zieloną przestrzeń da się zaaranżować również na balkonie. Nawet tym niewielkim.

– Oczywiście w ogrodzie, choćby tym balkonowym, bardzo istotne są rośliny. Możemy je sadzić w skrzynkach, jak również postawić bezpośrednio na podłodze w donicach. Wybierając rośliny, musimy zwrócić uwagę na nasłonecznienie danego balkonu. Tam gdzie światła nie brakuje, świetnie będą sprawdzać się na przykład pelargonie, petunie, surfinie czy lobelie. Możemy łączyć je w różne wersje kolorystyczne. Obecnie bardzo modne są też monochromatyczne kompozycje, czyli kwiaty w różnych odcieniach jednego koloru. Aby balkon cieszył nas jak najdłużej, fajnie posadzić na nim rośliny, które są zimozielone. Wśród nich wyróżnia się na przykład sosny na pniu albo w formie krzewu. Fajnie wyglądają również jałowce, które stwarzają namiastkę ogrodu – wylicza Patrycja Oracz.

Meble są ważne

– Mogą to być meble kompaktowe takie jak stolik i krzesełko. Możemy pokusić się też o meble z palet lub pufę. Najlepiej sprawdzają się jednak te wykonane z technorattanu. To materiał odporny na różne warunki atmosferyczne. Są to meble bardzo wygodne i lekkie, więc nawet zniesienie ich na zimę do piwnicy nie stanowi żadnego problemu. Fajnym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą wymieniać całej podłogi na balkonie czy na tarasie są dywany dedykowane do zewnętrznych aranżacji. Gama kolorystyczna i mnogość ich kształtów z pewnością zaskoczą wiele osób. Całość można podkręcić na przykład poduszkami, kocami i lampionami – uzupełnia właścicielka Miejskiej Łączki.

Ogrodowe marzenia

Balkony balkonami, ale nie zapominajmy o osobach mieszkających w domkach jednorodzinnych. To szczęśliwcy, którzy cieszą się przestronnymi ogrodami i nie narzekają na brak przestrzeni do sadzenia, plewienia, przycinania, spędzania czasu na łonie natury i organizowania spotkań na świeżym powietrzu.

Czy oni również mają szansę stworzyć na swoim podwórku przytulną, estetyczną i zieloną enklawę? Oczywiście, że tak! Wystarczy tylko wiedzieć jak.

– Dobrze jest wyznaczyć w ogrodzie miejsca relaksu i wypoczynku, czyli tak zwane strefy ogrodowe. To nie musi być oczywiste wydzielenie przestrzeni, może być ona na przykład przysłonięta krzewem lub drzewem. Innym pomysłem jest wyłożenie kostką pewnego obszaru, na którym postawimy komplet wypoczynkowy. Kolejnym – rozpięcie hamaka pomiędzy drzewami – zdradza nasza rozmówczyni i podkreśla, że okres pandemii pokazał, jak ważny jest własny kawałek zielonej przestrzeni. Dlatego też coraz chętniej dbamy o swoje ogrody, tarasy i balkony.

– Dobrze jest okres zimowy wykorzystać na porady i zaplanowanie tej przestrzeni i wiosną zabrać się do pracy – kwituje Oracz.

Bo „gdzie kwitnie kwiat – musi być wiosna, a gdzie jest wiosna – wszystko wkrótce rozkwitnie”. Powodzenia…