[FOTO] "Niebo Kielc" Marka Cecuły „Kielczanie muszą się jedynie przyzwyczaić..."

Placówka jest odpowiedzialna za realizację rzeźby w ramach projektu „Rzeźba w przestrzeni publicznej”, dofinansowanego z budżetu Ministerstwa Kultury. Największe kontrowersje budziła kwota przeznaczona na realizację przedsięwzięcia. W trakcie spotkania przedstawiciele BWA tłumaczyli, że instalacja nie jest zwykłym lustrem, a na łączny koszt składały się m.in. wynagrodzenie dla autora, przygotowanie dokumentacji technicznej oraz specjalistyczne materiały.

– Sam koszt tafli lustrzanej wyniósł ponad 12 tysięcy złotych brutto. Honorarium artysty – 18 750 zł, opracowanie dokumentacji technicznej – 5166 zł brutto, rozbiórka płyt granitowych i przygotowanie terenu – 2,2 tys. złotych, a rama ze stali nierdzewnej kosztowała 23 739 zł – wyliczała Dagmara Rogers z BWA.

Zadowolenia z ożywionej dyskusji i medialnego zainteresowania „Niebem Kielc” nie ukrywa jego autor, Marek Cecuła, który podkreśla, że sztuka, zwłaszcza w przestrzeni publicznej, powinna wywoływać emocje.

– Ludzie powinni reagować, bo to nie jest w muzeum ani w galerii, to jest w miejscu publicznym. Sądzę, że mieszkańcy mają prawo reagować, bo są obywatelami tego miasta. To jest fajna reakcja, z której bardzo się cieszę. Tylko że nie wszystko zostało dobrze zrozumiane. Finansowa strona była zupełnie niezrozumiana, a szkoda, bo ludzie powinni czytać do końca, jak wyglądało finansowanie tego przedsięwzięcia – ocenia.

– Ja sądzę, że to ma stronę edukacyjną i pokazuje sztukę współczesną w innym kontekście. Plac Najświętszej Maryi Panny to miejsce sakralne, jest pusty, nic się na nim nie dzieje. Moja intencja była taka, by wprowadzić w ten plac coś, co się porusza, coś, co wprowadzi ruch i życie lustro, które odbija niebo, po którym cały czas przesuwają się chmury. To właśnie ta idea. Koncepcja została przygotowana specjalnie na to miejsce, a lustro wprowadza symbolicznie niebo na ziemię w sakralnym otoczeniu. Uważam, że to bardzo dobry wybór. Kielczanie muszą się jedynie przyzwyczaić, że sztuka współczesna istnieje także w przestrzeni publicznej – nie tylko w galeriach, muzeach i kolekcjach, ale też w naszym codziennym otoczeniu– dodaje artysta.

Marek Cecuła podkreśla, że instalacja zostanie zabezpieczona przed zimą, aby nie stwarzała zagrożenia dla pieszych.

W trakcie spotkania w Biurze Wystaw Artystycznych trudno było znaleźć osoby sceptycznie nastawione do instalacji. Wśród obecnych dominowały głosy uznania i wsparcia dla artysty.

– Chciałam usłyszeć różne opinie na temat „Nieba Kielc”. Ja jestem zwolenniczką, bo uważam, że marzenia trzeba spełniać, trzeba patrzeć w niebo. Chciałabym jednak usłyszeć głos innych osób – mówiła pani Olga.

– Uważam, że to zabieg genialny. Lustro bardzo mi się podoba. Myślę, że pan Marek Cecuła, artysta i autor, spełnił swoje zadanie, bo o jego dziele jest głośno, a Kielce na tym zyskują – dodaje Gosia.

„Niebo Kielc” stanowi lustrzaną taflę o wymiarach dwa na dwa metry, która pozwala spojrzeć w górę bez odrywania wzroku od bruku. Projekt został dofinansowany ze środków programu własnego Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku pn. „Rzeźba w przestrzeni publicznej dla Niepodległej 2025”, z budżetu Ministerstwa Kultury. Całkowity koszt inwestycji to 86 800 złotych, przy dofinansowaniu w wysokości 77 800 złotych.

„