PUBLICYSTYKA
Nie ma czasu na nudę
Trwają wakacje. Dzieci się cieszą, a rodzice zastanawiają, jak zorganizować im czas, żeby się nie nudziły. Z pomocą przychodzą placówki kulturalno-oświatowe, kluby osiedlowe i inne instytucje. Wachlarz propozycji przygotowanych przez nie na ten rok jest naprawdę bardzo szeroki. Nie wierzycie Państwo? Udowodnimy więc, że wakacje w mieście również mogą być udane, ciekawe i mile wspominane.
Wakacje w muzeum
Wśród bogatej oferty kieleckich placówek bardzo interesującą ma Muzeum Zabawek i Zabawy, które swoim wakacyjnym programem śmiało może konkurować z najlepszymi. Przez cały lipiec organizowane są tu warsztaty dla dzieci i młodzieży. Pierwszy tydzień zatytułowano „Zabawkoptaki”. W jego trakcie uczestnicy wykonywali różne ptasie maskotki, np. modne ostatnio Angrybirds’y, zrobione w całości z papieru. Jeśli komuś znudziły się ptaki, mógł w drugim tygodniu przenieść się w świat filmów animowanych i kultowych postaci takich jak Miś Koralgol i Pingwin Pik-Pok - bohaterów doskonale znanych rodzicom. Warsztaty na ich temat prowadził Tadeusz Wilkosz, reżyser filmowy i scenarzysta filmów animowanych. Ich celem było wykonanie kilkuminutowej animacji o muzeum i wykorzystanie w niej postaci zrobionych przez uczestników warsztatów. Dzieciom te zajęcia bardzo przypadły do gustu, zwłaszcza małej Michalinie: - Najbardziej podoba mi się oklejanie postaci z plasteliny - oświadczyła nam z przejętą miną.
- Trzecia tura warsztatów o nazwie ,,Twój robot’’ została rozłożona na dwa tygodnie: od 14 do18 lipca oraz 21 do 25 lipca. W jej trakcie dzieci poznawały tajniki programowania –informuje Przemysław Krystian z Muzeum.
Ale to nie koniec atrakcji. Muzeum zaznaczyło też swój udział w Festiwalu Europeade, który właśnie się kończy. Z jego pomocą można było obejrzeć atrakcie tej imprezy. – Europeada to dobra zabawa dla dużych i małych – przekonywał nas Przemysław Krystian.
„Mrówka” z atrakcjami
Klub osiedlowy „Mrówka”, działający przy spółdzielni mieszkaniowej RSM Armatury, przygotował dla dzieci półkolonie pod nazwą „Nieobozowa akcja letnia”. - Propozycja skierowana została głównie do młodzieży z osiedla, ale także spoza niego - wyjaśnia pani kierownik.
Zajęcia w „Mrówce” trwają przez siedem tygodni, od 30 czerwca do 14 sierpnia w godzinach od 8 do 16. Klub ma urozmaicony program zajęć na tegoroczne wakacje. Na uczestników wciąż czekają m.in. wyjścia na basen, jazda konna, wycieczki. – Atrakcje są bardzo różnorodne, praktycznie każdego dnia zaplanowaliśmy coś innego - zapewnia pani Beata Lagner. Zainteresowanie tą formą spędzania kanikuły jest w tym roku dość duże, więc placówka dysponuje ograniczoną liczbą miejsc - tygodniowy turnus to 30 małych uczestników. Jak do tej pory największą atrakcją dla dzieci była wycieczka do Bałtowa, podczas której zwiedzili oceanarium. - Rekin był straszny, każdy się bał – opowiadał potem przejęty Filip, uczestnik półkolonii.
Co jeszcze przewiduje „Mrówka”?
- Mamy też w planach między innymi wycieczkę do Ćmielowa, podczas której dzieci będą uczestniczyć w warsztatach ceramicznych. Jeżeli pogoda dopisze, to pieszo pójdziemy na Stadion i wyprawę zakończymy w parku linowym - dodaje pani Beata.
Nie ma wątpliwości, że wakacje w Kielcach dzięki takim oraz innym pokusom są i z pewnością będą udane. A jeśli któryś z rodziców chce jeszcze skorzystać z oferty, stosowne informacje może znaleźć na stronie Urzędu Miasta w zakładce „Lato w mieście”.
Dominika Kalwat
