PUBLICYSTYKA
Kura, co tyła na diecie - recenzja
Wydawnictwo Pruszyński i Spółka serwuje najmłodszym nie lada przysmak. Bowiem książeczka o Kurze, która będąc na diecie tyła, jest wprost przesiąknięta humorem. Nasza tytułowa Kurka po prostu kocha jedzenie. Dziobie wszytko, co dziobać się da, czy to ziarnko, czy to ...kawałek tortu-a brzuszek rośnie. Ale nasza kwoczka nie przejmuje się tym wcale. Ba, ona jest wręcz zachwycona swoim wyglądem.
Do przeczytania z naszym dzieckiem tej książeczki na pewno zachęcą zabawne ilustracje Joanny Młynarczyk; pomysł, aby książeczkę w czasie jej lektury przekręcać, ponieważ ilustracje/ treść jest pisana/ zilustrowana w sposób różnoraki i niekonwencjonalny. No i sama treść, czyli opowieść o naszej kurze, która jest napisana wierszem, co niewątpliwie wpływa na łatwość odbioru czytanego tekstu. Całość przedstawiona jest z dużą dawka humoru, co na pewno spodoba się najmłodszym czytelnikom.
W najbliższym czasie ukażą się z serii: Wróbel, co ćwierkał sąsiadów oraz Kruk, co kracze pokrakanie.
Tytuł: Kura, co tyła na diecie
Autor: Pan Poeta
Ilustracje: Joanna Młynarczyk
Wydawnictwo: Pruszyński i Spółka
Język wydania: polski
Data wydania: 16 maja 2017
Kategoria: literatura dziecięca