MIASTO
[FOTO] Zwycięstwo, które nie przyniosło wolności – 80. rocznica zakończenia II wojny światowej
![[FOTO] Zwycięstwo, które nie przyniosło wolności – 80. rocznica zakończenia II wojny światowej](/media/k2/items/cache/a181404696766af5f231fa6aea66b802_XL.jpg)
![[FOTO] Zwycięstwo, które nie przyniosło wolności – 80. rocznica zakończenia II wojny światowej](/media/k2/items/cache/a181404696766af5f231fa6aea66b802_L.jpg)
Na Cmentarzu Wojsk Polskich w Kielcach odbyły się wojewódzkie obchody Narodowego Dnia Zwycięstwa, upamiętniającego zakończenie II wojny światowej. Największy i najkrwawszy konflikt zbrojny w dziejach ludzkości zakończył się poprzez podpisanie aktu kapitulacji przez hitlerowskie Niemcy 8 maja 1945 roku.
– Bilans wojny był tragiczny. W konflikty zaangażowanych było 61 państw ze wszystkich kontynentów. W ciągu sześciu lat zginęło, według różnych szacunków, od 10 do nawet 80 milionów ludzi. Szacuje się, że do 50 milionów ofiar stanowiła ludność cywilna, która zmarła w wyniku działań zbrojnych, a także z powodu głodu i chorób wywołanych wojną. Walczące strony dopuszczały się zbrodni wojennych oraz zbrodni przeciwko ludzkości – o czym dobrze wiemy, pamiętając choćby o Katyniu czy o budowie niemieckich obozów koncentracyjnych. Dla Polski II wojna światowa miała tragiczne skutki w wielu wymiarach – demograficznym, ale także geograficznym, politycznym i społeczno-gospodarczym. Liczbę ofiar w Polsce szacuje się na około 6 milionów, z czego połowę stanowili polscy Żydzi. Odsetek strat ludnościowych wyniósł około 17% przedwojennej populacji Rzeczypospolitej – był to najwyższy wskaźnik wśród wszystkich państw okupowanych przez III Rzeszę Niemiecką – wyjaśnia Marzena Grosicka, historyk z kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.
– 8 maja Europa świętuje Dzień Zwycięstwa. Jednak musimy pamiętać, że dla Polski nie było to prawdziwe zwycięstwo. Polska nie stała się krajem wolnym – dla nas rozpoczęło się kolejne zniewolenie. Choć wkład militarny Rzeczypospolitej w czasie II wojny światowej był ogromny, to przy zakończeniu działań wojennych Polacy nie zostali zaproszeni na paradę zwycięstwa – dodaje historyk IPN.
Ofiary II wojny światowej z regionu upamiętniono poprzez złożenie kwiatów przy pomniku na Cmentarzu Wojskowym.
– Bardzo się cieszę, że tak wiele pocztów sztandarowych, tylu uczniów, ale i mieszkańców Kielc uczestniczyło w dzisiejszej uroczystości. To ważne, aby pamiętać o bohaterskiej, heroicznej walce naszych przodków – wszystkich żołnierzy, wszystkich tych, którzy walczyli o wolność Polski. Ta wartość była dla nich nadrzędna. Dzisiejszy dzień to również moment refleksji – musimy pamiętać, że wolność nie jest nam dana raz na zawsze. Zwłaszcza dziś, gdy za naszą wschodnią granicą toczy się wojna – mówi Renata Janik, marszałek województwa.
W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele służb mundurowych, władze miasta i województwa, a także poczty sztandarowe kieleckich szkół.
– Jesteśmy zobowiązani podziękować i oddać hołd wszystkim tym, którzy doprowadzili do zakończenia tej strasznej wojny. Musimy również pamiętać, że kiedy zostaje się samemu na placu boju – jak Rzeczpospolita w 1939 roku – skutkuje to bardzo dużymi stratami. Leżymy w takim miejscu w Europie, że musimy dbać o to, aby nasza armia była silna i sprawna, ale także o to, byśmy mieli mocne sojusze, abyśmy nigdy nie zostali sami – ocenił wicewojewoda Michał Skotnicki.
W trakcie wojewódzkich obchodów Narodowego Dnia Zwycięstwa odczytano Apel Pamięci, żołnierze oddali salwę honorową. W uroczystościach wziął również udział senator Krzysztof Słoń z Prawa i Sprawiedliwości.
– Musimy o tym pamiętać – o tych ponad 6 milionach ofiar zbrodni niemieckich i tych, którzy zginęli w działaniach wojennych. To byli nasi rodacy. To było pokolenie odarte z marzeń, z możliwości budowania Polski – tej Polski, którą ich ojcowie dwadzieścia lat wcześniej wyrwali z niewoli zaborów. 8 maja to słodko-gorzka data dla Polski – z jednej strony kończy się koszmar II wojny światowej, zgotowanej przez Hitlera, ale zaczyna się koszmar świata pod rządami Stalina. I jeszcze jedno – zaledwie miesiąc po zakończeniu wojny, 8 czerwca 1945 roku, Polacy nie zostali zaproszeni przez aliantów do wielkiej parady zwycięstwa w Londynie. To bardzo znamienne – pokazuje, jak wielu było zahipnotyzowanych Stalinem, jak bardzo się go bano. Do czego to doprowadziło, widzieliśmy później – ile cierpienia, ile ofiar, jak bardzo państwo komunistyczne wpłynęło nie tylko na losy Polski i Europy, ale i całego świata – dodaje parlamentarzysta.
Miasto Kielce reprezentował zastępca prezydenta Tomasz Porębski.
– Bardzo się cieszę, że tak liczne grono osób w różnym wieku bierze udział w dzisiejszych uroczystościach i gorąco za to dziękuję. W ten sposób możemy upamiętnić tę bardzo ważną datę. To wyraz pamięci wobec ofiar i naszych bohaterów. Tego typu uroczystości mają również wymiar edukacyjny – zwłaszcza dla młodzieży – stwierdził.
Organizatorem uroczystości w Kielcach był Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego oraz Wojewódzki Dom Kultury.
Zapraszamy na specjalną audycję "Historia na fali" na temat skutków II Wojny Światowej, bohaterstwie armii polskiej i konsekwencjach jakie dotknęły polskich oficerów. Wysłuchać jej można 8 maja br. o godzinie 20:00 na naszej antenie (Kielce 107,9FM, Włoszczowa 94,4 FM, Busko-Zdrój 91,8 FM, Święty Krzyż 91,3 FM), online oraz w serwisach Spotify i YouTube. Więcej informacji tutaj.
https://emkielce.pl/miasto/zwyciestwo-ktore-nie-przynioslo-wolnosci-80-rocznica-zakonczenia-ii-wojny-swiatowej#sigProGalleriaad902c48f5



![[FOTO] Zwycięstwo, które nie przyniosło wolności – 80. rocznica zakończenia II wojny światowej](/media/k2/items/cache/a181404696766af5f231fa6aea66b802_L.jpg)




