[FOTO] Kielce upamiętniły ofiary Zbrodni Katyńskiej

W tym roku obchodzimy 85. rocznicę tych tragicznych wydarzeń.

– O Zbrodni Katyńskiej świadczą liczby, ale także straty potencjału, który poniosła II Rzeczpospolita, a także współczesne państwo polskie. W barbarzyński sposób straciliśmy elitę narodu polskiego. My pamiętamy o ofiarach Zbrodni Katyńskiej, wiemy, że byli jeńcami wojennymi. Wiemy, że chronieni prawem międzynarodowym zostali zamordowani. Ale warto też pamiętać, że te osoby, w warunkach pokoju, kiedy II Rzeczpospolita powstała i się rozwijała, miały ogromny wkład w tworzenie nowoczesnego państwa w Europie Środkowej – ocenia Robert Piwko, naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej.

Uczestnicy marszu przeszli ulicami Kielc z Placu Artystów na Skwer Pamięci Ofiar Katynia przy kieleckiej Kadzielni. Zwieńczeniem uroczystości była wspólna modlitwa przed monumentem „Sen”, upamiętniającym ofiary stalinowskich zbrodni.

– Już od 35 lat jako Stowarzyszenie Kielecka Rodzina Katyńska stoimy na straży pamięci. Moja rodzina pochodzi z Tarnopola. Wujek, brat babci, był kapitanem Wojska Polskiego i zginął w Katyniu. Pamięć o nim, o kapitanie Władysławie Kruku, jest w moim sercu, gdyż dzięki niemu moja rodzina nie została zesłana na Sybir. Jego siostra, moja babcia Anna, została deportowana do Kazachstanu wraz z siedmioma innymi członkami rodziny. Tam zmarł brat mojej mamy. Pamięć o moich przodkach noszę w sercu – mówi Anna Łakomiec, prezes Stowarzyszenia Kielecka Rodzina Katyńska.

W wydarzeniu wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 4. Pułku Piechoty Legionów w Kielcach, przedstawiciele władz miasta i województwa, młodzież kieleckich szkół, służby mundurowe, samorządowcy, a także parlamentarzyści.

Z przedwojennego województwa kieleckiego w Katyniu i innych miejscach kaźni zamordowano co najmniej 2354 osoby. Organizatorami Kieleckiego Marszu Katyńskiego są Delegatura IPN w Kielcach oraz Stowarzyszenie Kielecka Rodzina Katyńska.