Zielony rynek i rewitalizacja skweru Sendlerowej coraz bliżej

– W przypadku skweru naszym głównym celem jest to, żeby pełnił on funkcję rekreacyjno-wypoczynkową. Chcemy, żeby dla mieszkańców Kielc i turystów była to kolejna przestrzeń, w której naprawdę będą chcieli spędzać swój wolny czas – mówi Tomasz Porębski, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.

– W przypadku rynku, wszyscy dostrzegamy, że jest potrzeba zwiększenia ilości zieleni na płycie. Nie jest to łatwe wyzwanie, ponieważ chcemy zachować dotychczasowy charakter tego miejsca czyli utrzymać przestrzeń publiczną, gdzie wciąż będziemy mogli organizować różnego rodzaju wydarzenia. Oczywiście w urzędzie miasta powstały pewnego rodzaju koncepcje, natomiast teraz zwracamy się do architektów o opracowanie programów funkcjonalno-użytkowych, które są pierwszym krokiem do dalszych działań – tłumaczy.

Według wiceprzewodniczącej kieleckiej rady miasta, Katarzyny Czech-Kruczek, zielona rewitalizacja rynku to dobry pomysł. – Zdaniem naszego klubu, koncepcja jest jak najbardziej zasadna. Moim zdaniem te zmiany zwiększą komfort przebywania na rynku, który obecnie jest wolną nasłonecznioną przestrzenią – mówi.

Przewodniczący Jarosław Karyś twierdzi jednak, że środki zarezerwowane na inwestycje mogłyby zostać lepiej wykorzystane. – Jestem dość sceptyczny co do tego pomysłu. Z jednej strony są to środki pozyskane z zewnątrz, z drugiej myślę, że mogłyby one być bardziej pożytecznie wykorzystane, ale jest to tylko moja opinia – mówi.

Jak zaznacza rzecznik prezydenta Kielc, kolejnym krokiem w stronę realizacji inwestycji będzie ogłoszenie postępowań przetargowych na realizację projektów. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, te pojawią się już w połowie maja tego roku.