MIASTO
"Wyzwoleni, ale nie wolni" – Rok 1945 w źródle archiwalnym
Wydarzeniom na Kielecczyźnie w 1945 roku poświęcona była kolejna konferencja naukowa w Archiwum Państwowym w Kielcach, zorganizowana w ramach cyklu „Spotkanie ze źródłem archiwalnym”. Podczas środowego spotkania (29 stycznia) historycy omawiali między innymi pierwsze dni sowieckiego „wyzwolenia”.
Swoimi wspomnieniami podzielił się również profesor Adam Massalski, który opowiadał, jak z perspektywy jego rodzinnego domu wyglądało wejście Armii Czerwonej do Kielc.
– Ten dzień wcale nie był radosny. Rano do naszego domu przyszli funkcjonariusze NKWD w poszukiwaniu delegata rządu londyńskiego na województwo kieleckie – pana Łukasza Kumora. Mój ojciec, który wyszedł przed dom, by sprawdzić, czy ofensywa się zakończyła i czy Niemcy już odeszli, nagle usłyszał gwałtowne pukanie do furtki. Byli to żołnierze radzieccy, którzy kazali otworzyć bramę w poszukiwaniu Kumora. Ojciec powiedział im, że taki człowiek tutaj nie mieszka, ponieważ pan Kumor ukrywał się pod nazwiskiem Grudzień i od tygodnia nie było go w domu. Tacie grożono natychmiastowym rozstrzelaniem, ale ostatecznie skończyło się na brutalnej rewizji mieszkania. Tak wyglądał nasz pierwszy dzień „wolności” – wspominał profesor Massalski.
Historię bitwy pancernej pod Morawicą, jednej z największych bitew na ziemiach polskich w okresie II wojny światowej, przybliżył Konrad Maj z Archiwum Państwowego.
– Bitwa miała miejsce między 12 a 15 stycznia 1945 roku. Pozostałości wojenne były często wykorzystywane w gospodarstwach okolicznych miejscowości. Ślady tej bitwy przetrwały do dziś, między innymi w postaci przydrożnych krzyży. W starciu pod Kielcami brało udział ponad 3000 pojazdów bojowych po stronie Armii Czerwonej oraz kilkaset po stronie niemieckiej. W wyniku chaotycznego odwrotu wiele niemieckich pojazdów zatonęło w Czarnej Nidzie, co stało się później obiektem zainteresowania historyków i pasjonatów. Eksponaty oraz pozostałości pojazdów pancernych z tej bitwy trafiły do kolekcji, między innymi w Stanach Zjednoczonych – wyjaśniał Konrad Maj.
Spotkaniu ze źródłem archiwalnym towarzyszyła wystawa ukazująca pozostałości z pola bitwy pod Kielcami, do której doszło 80 lat temu. Wśród eksponatów znalazły się między innymi ogniwa gąsienic legendarnych czołgów, takich jak Tygrys, Pantera czy T-34, a także inne fragmenty pojazdów i wyposażenia walczących stron. Uczestnicy wydarzenia mieli również okazję obejrzeć wystawę „Rok 1945 – koniec i początek” ze zbiorów Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej im. Gustawa Herlinga-Grudzińskiego w Kielcach, przygotowaną przez Annę Knajder-Sowę.
https://emkielce.pl/miasto/wyzwoleni-ale-nie-wolni-rok-1945-w-zrodle-archiwalnym#sigProGalleriacd00a2d4a6