W Kielcach więcej sadzimy niż wycinamy

Z pozyskanych przez licealistę informacji wynika, że na przestrzeni ostatnich trzech lat miasto wycięło w sumie 111 drzew z kolei zasadziło 640.

– Kielce są jednym z niewielu miast w kraju, które posiada aż tyle chronionych terenów zielonych.  Szczególnie w ostatnich lat było widać, do czego prowadzi masowa wycinka drzew... Obecnie ten trend zmienił kierunek i Miasto Kielce zasadza znacznie więcej nowych drzew – skomentował wynik Antek Chudzicki.

Wiceprezydent Agata Wojda zapowiada, że wskaźnik za ten rok będzie jeszcze lepszy. W ramach Budżetu Obywatelskiego w przestrzeni miejskiej pojawi się bowiem aż osiemset nowych drzew.

– Bardzo mnie cieszy, że nasze działania są zauważane przez takich aktywistów społecznych. Ta infografika ma jednak pewien ograniczony zasięg, ponieważ dotyczy zgód na wycinkę, które wydaje prezydent miasta Kielce na terenach miejskich. Jeśli dołożymy do tego działania, które podejmują wspólnoty mieszkaniowe lub spółdzielnie to pewnie te liczby trochę będą różnić się od podanych, ale faktycznie wniosków o wycinkę jest mniej a staramy się je równoważyć dużą ilością nasadzeń – mówi.

Jak zaznacza wiceprezydent w mieście już niedługo ruszą prace przygotowawcze i porządkowe związane z zazielenianiem przestrzeni publicznej.

– Musimy przejrzeć rabaty i klomby, które były zazieleniane w ubiegłych latach. Kieleckie skwery i pola lawendowe będziemy szykować pod dosadzanie. Nowa zieleń pojawi się też na kilku rondach. W tym roku zamierzamy również powtórzyć akcję naturalnych łąk kwietnych w kilkunastu lokalizacjach. Jednocześnie mieszkańcy będą obserwować jak zazieleniają się kieleckie przystanki – wyjaśnia Agata Wojda.

W Kielcach kontynuowane będą również takie akcje jak zielony mecenat, do którego przyłączy się m.in. firma Cromodora Wheels.