MIASTO
W grupie licytacyjnej stworzonej na rzecz chorej na nowotwór Hani pojawili się oszuści! Uważajcie
Na Facebooku w grupie "Licytacje dla Hani" pojawił się oszust. Marta Brzezińska, administrator strony przypomina: nie wysyłajcie żadnych przedmiotów dopóki nie macie pewności!
Wpis informujący o zdarzeniu pojawił się przed południem.
"Kochani, z przykrością musimy poinformować, że na naszej grupie nie wszyscy grają fair. Pojawiła się osoba lub osoby, które, licytując kilka przedmiotów dobijały do o jednej stawki - 550 zł - i wysyłały jedno i to samo potwierdzenie. Kochani prosimy Was o to, aby weryfikować przelewy. Zawsze musi być w nich imię, nazwisko, kwota oraz informacja za jaką licytacje płacimy! Jeśli ktoś z Państwa spotkał się z taka sytuacją prosimy o informację do administratorów grupy. Nie wysyłajcie żadnych przedmiotów dopóki nie macie pewności!"
Pomocnicy Hani są oburzeni tym faktem i chcą ujawnienia tożsamości sprawcy. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że oszutką była kobieta, która sama jest matką. Sprawa zostanie zgłoszona na policję.